Bartosz Leszczyński, 31 lat

Od 15 roku życia zmagam się z silnie progresywną skoliozą, która osiągnęła skrzywienie w granicach 89 stopni. Po długiej bitwie z lekarzami przejechaniu całej Polski, by znaleźć odpowiedniego specjalistę, udało mi się trafić do specjalnej klinki, która leczy takie schorzenia metodą FED.

Po 10 turnusach rehabilitacyjnych moja skolioza zmniejszyła się o 19 stopni! Bardzo mi zależy, by móc być zdrowym człowiekiem, by normalnie funkcjonować. Nie budzić się z płaczem gdy ból nie pozwala zmrużyć oka. By codzienne zwykłe czynności nie były problemem, bym nie był cały czas wyśmiewany od garbatych, krzywych...

Prosimy o wsparcie!