Bartosz Opiełka, 22 lata

Od samego początku życie Bartka było naznaczone cierpieniem. Tuż po narodzinach zdiagnozowano u niego guza miednicy. Choć operacja przebiegła bez komplikacji, okazało się, że organizm chłopca zaatakował złośliwy nowotwór miednicy naciekający na pęcherz moczowy. Szybko podjęto decyzję o operacji, wskutek której usunięto znaczny fragment guza oraz dużą część pęcherza. Bartek został poddany chemioterapii, a następnie kolejnemu zabiegowi, dzięki czemu udało się wyciąć resztkę guza. Po terapii onkologicznej rozpoczęło się dalsze leczenie, tym razem ortopedyczne, mające na celu zlikwidowanie wady stopy oraz walkę o sprawność. Przez wiele lat kolejne zabiegi nie przynosiły poprawy i każdego dnia Bartek musiał mierzyć się z bólem i ograniczeniami. Jego prawa noga była znacznie krótsza, doszły jeszcze kolejne infekcje oraz komplikacje w postaci niewydolności nerek. W czerwcu 2020 roku chłopak podjął trudną decyzję o amputacji prawej nogi na poziomie podudzia. Bartek nie chce jednak rezygnować ze swoich marzeń i planów na przyszłość. Szansą na lepsze jutro stała się proteza, rehabilitacja i dalsza walka o sprawność. Pomóżmy!