Bartosz Sobczak, 19 lat

Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się, gdy Bartek miał 7 lat. Był bardzo blady i zbyt szybko tracił masę ciała. Wiedzieliśmy, że nie możemy dłużej czekać i zaczęliśmy szukać wsparcia specjalistów.

W końcu otrzymaliśmy diagnozę – była to choroba Leśniewskiego-Crohna! Rozpoczęliśmy leczenie, jednak stan naszego syna cały czas się pogarszał. Musiał być on też wielokrotnie hospitalizowany. Dodatkową trudnością była niedokrwistość, kamica nerkowa i zakażenie clostridium difficile, które wielokrotnie nawracało. Mimo upływu czasu i podjętych wielu działań Bartek nadal nie może wrócić do prawidłowej wagi, jego organizm jest osłabiony, a każda infekcja stanowi dla niego bardzo duże zagrożenie. Dlatego tak ważne jest stałe wsparcie wielu specjalistów, a także kontynuowanie leczenia. Tylko tak możemy dalej walczyć o zdrowie syna!

Niestety koszty opieki medycznej są już teraz bardzo wysokie, a wciąż pojawiają się nowe wydatki. Dlatego w imieniu syna i swoim zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie! Każda pomoc ma dla nas wielkie znaczenie!

Rodzice Bartka