Bartosz Toczyski, 6 lat

Jeszcze do niedawna walczyłam o sprawność dla mojego synka, dziś pragnę ocalić jego życie! Proszę, pomóż mi!

Pod koniec marca 2025 roku otrzymaliśmy druzgocącą diagnozę, która zmieniła wszystko – CHŁONIAK BURKITTA! Byłam przerażona... Lekarze przeprowadzili trudną operację, a także zdecydowali o wprowadzeniu sterydów i chemioterapii. Niedługo później zaczęły się pojawiać liczne skutki uboczne. Teraz dodatkowym utrudnieniem jest to, że Bartuś zmaga się też z autyzmem i nie mówi... Kolejne kroki w walce o życie synka zależą od stanu jego zdrowia i decyzji lekarzy. Dlatego tak bardzo potrzebujemy stałej opieki wielu specjalistów, a także dalszego leczenia. To jedyny sposób!

Dziś błagam o Waszą pomoc! Koszty walki z tą okrutną diagnozą są ogromne, wciąż pojawiają się nowe wydatki. Będę wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą wpłatę!

Mama Bartusia