Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Stare aparaty ranią nogi przy każdym kroku. Proszę, pomóż kupić nowe!

Barbara Danielewska
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Zakup aparatów ortopedycznych i specjalistycznego obuwia

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Słoneczko
Barbara Danielewska, 77 lat
Warszawa, mazowieckie
Stan po wypadku - niedowład nóg, zwyrodnienia stawów
Rozpoczęcie: 20 Stycznia 2020
Zakończenie: 20 Kwietnia 2020

Opis zbiórki

Mama niechętnie wraca do tamtych chwil... Mając 18 lat przeżyła wypadek tramwajowy, przez który straciła swoje zdrowie. Do dziś ma niedowład nóg. Od lat, aby w ogóle mogła chodzić, musi używać specjalnych aparatów ortopedycznych. Te, która ma są w opłakanym stanie – bardzo stare i zniszczone przestają spełniać swoją funkcję, a mamie jest coraz trudniej chodzić...

Wypadek zdarzył się w 1963 roku w Warszawie. Tramwaj, którym jechała wtedy mama, uległ wypadkowi. Mama miała uszkodzony kręgosłup, musiała przejść operację. Spędziła około rok w szpitalu – przez długi czas nie mogła chodzić. Gdyby nie jej ogromny upór w trakcie rehabilitacji, pewnie nie chodziłaby do dziś. Na szczęście jej ciężka praca podczas rehabilitacji sprawiła, że powoli zaczęła stawiać kroki. Dzisiaj chodzi dzięki specjalnym aparatom ortopedycznym. 

Obecne aparaty mają jednak już ponad 8 lat. Przy codziennym używaniu takiego sprzętu nie trudno sobie wyobrazić, jak teraz wygląda. Miejsca, gdzie skórzany pas zakładany jest na udo jest tak poprzecierany, że często wystająca blacha rani skórę na nogach. Do krwi. Zawiasy trzymają się już na jednej śrubce. 

Nie wiem, ile jeszcze te aparaty wytrzymają, ale odliczamy już dni. Kiedy całkiem się rozpadną, mama nie będzie mogła nawet podnieść się samodzielnie z łóżka. Stanie się to, czego teraz tak bardzo się boimy... Obok sprzętu są jeszcze inne wydatki – leki i systematyczna rehabilitacja. Oszczędności szybko uciekają, a mama potrzebuje aparatów jak najszybciej...

Mama całe życie radziła sobie sama i nigdy nie prosiła o pomoc. Jest zbyt skromna, a ja wiem, że ta pomoc jej się należy. Wychowała mnie i trójkę mojego rodzeństwa, przez jakiś czas zupełnie sama. Jest najdzielniejszą kobietą, jaką znam i to dla niej chcę zebrać środki. Ten sprzęt jest jej niezbędny, aby nadal mogła być samodzielna. Proszę, wesprzyj zbiórkę mojej mamy i pokaż jej ogrom dobra, który ma wokół siebie. 

Tomek, syn Basi

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki