

Moje ciało pokrywają rany i owrzodzenia... Jak długo wystarczy mi jeszcze sił do walki?
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia, zakup opatrunków
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia, zakup opatrunków
Opis zbiórki
Mam na imię Beata i znalazłam się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i zdrowotnej. Od lat zmagam się z cukrzycą, nadczynnością przytarczyc i nadciśnieniem tętniczym. Moja codzienność składa się z częstych wizyt w szpitalu i ciągłego strachu o przyszłość, o kolejny dzień...
Wiele wydarzyło się przez lata, ale jest jedna rzecz, która pozostaje niezmienna – sytuacja jest bardzo trudna. Regularnie jestem dializowana i to leczenie ratuje moje życie, ale zabiera zdrowie... Rozwinęły się rozległe owrzodzenia i zmiany martwicze na nogach, walka z nimi zdaje się nie mieć końca.
Do dotychczasowych problemów doszły kolejne... Na drugiej nodze pojawiły się rany cukrzycowe, a tętniak urósł do tego stopnia, że konieczna była operacja. Niestety, po zabiegu przetoka tętniczo-żylna na ramieniu przestała działać. Próbowano stworzyć nową, ale i ta po kilku dniach przestała funkcjonować. Kolejna przetoka musiała zostać wytworzona na protezie.

Popękały mi wrzody na dwunastnicy, prawdopodobnie z powodu silnych leków. Hemoglobina spadła do krytycznego poziomu, do tego doszła martwica... W tym momencie mój stan zdrowia nie pozwala mi przejść dalej niż parę kroków. Muszę wspierać się chodzikiem.
Skąd brać siłę? Skąd mam wiedzieć, ile jeszcze jej w sobie mam? Na jak długo mi jej wystarczy? Od lat każdego dnia walczę o swoje zdrowie. Cały czas walczę i wierzę, że sytuacja się poprawi, ale koszty leków jak i wizyt u specjalistów są ogromne, dlatego wciąż proszę o pomoc, nawet najmniejszą. Dziękuję za Wasze wsparcie i dobre słowo!
Beata
- Wpłata anonimowa50 zł
Zdrowia
- Wpłata anonimowa20 zł
- 300 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Monika200 zł
❤️
- Ania Stachura482,78 zł
Spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, Beatko .