

Potwór w głowie zabiera wzrok i zdrowie❗️Proszę, pomóż...
Cel zbiórki: Operacja neurochirurgiczna
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Operacja neurochirurgiczna
Aktualizacje
Czy tym razem zdążymy pomóc Beacie❓
Beata jest już po operacji wycięcia nowotworu z głowy, ale to nie jest jeszcze koniec tej historii...
Najbliżsi zadłużyli się, oddali co mieli, by ją ratować. Czas naprawdę był wyznaczony.
Dzisiaj Beata jest po operacji wycięcia fragmentu potwora, który zabierał jej wzrok i zdrowie. Sprawiał ogromny ból i był zagrożeniem. Nowotwór NADAL jest zagrożeniem dla jej życia.
Dlatego musimy jak najszybciej, a najlepiej od razu włączyć leczenie, zakupić sprzęt i leki, oraz zapewnić tej młodej kobiecie opiekę i bezpieczeństwo.
Naszym marzeniem jest jej powrót do życia sprzed choroby. Nowotwór nigdy nie pyta, niszczy świat zupełnie nieproszony i niespodziewany.
Ale za dużo przeszliśmy, by nie próbować. Rozpoczynamy dzisiaj walkę i prosimy o wsparcie!
Beata musi wrócić do samodzielności, do życia bez bólu i do powrotu wzroku, czyli wymarzonego patrzenia na świat.To wszystko jest możliwe, ale potrzeba nam dużych środków.
Nasze oszczędności, zadłużenia poszły w pełni na operację. Dziś naprawdę potrzebujemy wsparcia...Najbliżsi
Opis zbiórki
Często wydaje nam się, że pewne sprawy i sytuacje nas nie dotyczą. Owszem, słyszymy o nich, zdarzają się ludziom z naszej okolicy, w naszym kraju, na świecie, ale na pewno nie przytrafią się nam… Beata zaniepokoiła się problemem ze wzrokiem. Nigdy jednak nie przypuszczała, że może ją doprowadzić do takiej diagnozy!
Beata, młoda kobieta zmaga się z oponiakiem. Przez pewien czas miała problemy z widzeniem, ale nie były aż tak niepokojące... Do momentu, gdy jadąc autem nie odróżniła już środka jezdni i wszystko zlało się w całość. Wtedy wzrok zawiódł ją na tyle poważnie, że znalezienie diagnozy było już konieczne! Zaczęła poszukiwania, badania i wizyty u specjalistów.
Problemy ze wzrokiem zaczęły się kilka miesięcy wcześniej. Nikt jednak nie kojarzy od razu takich objawów z NOWOTWOREM…
Beata mieszka w mniejszej miejscowości. Samochód pozwala jej na samodzielność i dostanie się do najważniejszych punktów — lekarzy, specjalistów, sklepów…
Dzisiaj ze względu na diagnozę i już znacznie pogorszone widzenie, nie ma możliwości poruszania się samochodem. Niewiele może zrobić sama. Widzi przedmioty, ale obraz, który tworzy jej wzrok, okazuje się zakłamany. Ze względu na ucisk guza na nerwy, miewa bardzo silne bóle, migreny, zawroty głowy.
Życie z oponiakiem w głowie jest niemożliwe i przede wszystkim niebezpieczne!
Większość specjalistów nie chciała podjąć się leczenia. Operacja z pewnością nie jest łatwa, ale nie mogliśmy zaprzestać szukania pomocy. Ostatecznie jeden lekarz w Polsce zdecydował się podjęcia zabiegu! Pojawiła się nadzieja, która okazała się nadal nieosiągalna.
Operacja ma uratować życie i codzienność Beaty, ale na zebranie środków mamy mało czasu… Nie poradzimy sobie sami!
Ta historia musi się skończyć dobrze! Choć droga może być naprawdę długa, wierzymy, że ostatecznie na jej końcu znajduje się upragniony cel — zdrowie.
Nowotwór dał już o sobie znać, naciekając na nerwy wzrokowe. Kobieta traci wzrok i samodzielność, nie może pracować, nie może o siebie zadbać! Jedyny ratunek to właśnie ta operacja i wdrożone leczenie oraz rehabilitacja. Dlatego nie możemy zrezygnować...
Proszę, pomóżmy jej odzyskać życie. Sama nie ma na to szans, a przecież jej zdrowie jest na wyciągnięcie ręki…
Nie pozwólmy poddać się Beacie!
Mamy BARDZO mało czasu!
Ewa i najbliżsi
Wpłaty
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
- Natalia10 zł
- Wpłata anonimowa750 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa0,75 zł