Beata Szymańska - zdjęcie główne

Lekarka na wojnie z rakiem – potrzebna pomoc❗️

Cel zbiórki: Immunoterapia, badania

Organizator zbiórki:
Beata Szymańska, 49 lat
Warszawa, mazowieckie
Nowotwór jajnika
Rozpoczęcie: 5 lutego 2021
Zakończenie: 16 czerwca 2021
58 773 zł(108,82%)
Wsparło 671 osób

Cel zbiórki: Immunoterapia, badania

Organizator zbiórki:
Beata Szymańska, 49 lat
Warszawa, mazowieckie
Nowotwór jajnika
Rozpoczęcie: 5 lutego 2021
Zakończenie: 16 czerwca 2021

Opis zbiórki

Złośliwy nowotwór jajnika – w czerwcu 2020 roku usłyszeliśmy diagnozę... Beata, przez nas zwana Monią, doświadczona lekarka, specjalistka w dziedzinie ginekologii i położnictwa, po 10 latach ponownie zachorowała na raka! Po pierwszym szoku nadeszła pełna mobilizacja – Monia i my, jej przyjaciele, zrobimy wszystko, by mogła być z nami jak najdłużej! 

Uwielbiamy Beatę za poczucie humoru, fantazję i radość życia. Ta pasjonatka nurkowania, żeglarstwa i gór. Od 20 lat jest lekarką w warszawskiej klinice przy Karowej. Jest też wspierającym pacjentki, wspaniałym człowiekiem… 

Po tylu latach trudnej pracy w szpitalu, kiedy zdarzało jej się wiele razy podczas jednego dyżuru odbierać kilkanaście porodów, co nam wydawało się nam nadludzkim wysiłkiem, teraz sama potrzebuje pomocy.

Beata Szymańska

Diagnoza, którą usłyszała Monia, ponownie skierowała ją na odział onkologii. Ma za sobą półroczną terapię: siedem kursów chemioterapii i dwie operacje. Choroba przyhamowała, ale nie wycofała się. Potrzebna jest dalsza walka przy pomocy zarówno konwencjonalnych, jak i niekonwencjonalnych metod leczenia. Immunoterapia, terapia komórkami dendrytycznymi, pobudzenie własnego systemu odporności, terapia SOT (indukowanie apoptozy komórek nowotworowych) – oto nadzieja dla Beaty. Niestety, terapie są kosztowne i nierefundowane. 

Beata stara się nie poddawać chorobie, w czym pomaga jej aktywny tryb życia. Już w kilka po pierwszej operacji grała w siatkówkę, jeździła na rowerze. Mimo ciężkiej choroby codziennie hartuje ciało długimi spacerami, ćwiczeniami, chodzi po górach i jeździ na biegówkach. Cała ona, bez względu na wszystko wykorzysta każdą chwilę, żeby wzmocnić ciało i zachęcić do walki z nowotworem. Zabić raka chwilami szczęści! 

Beata ma 20-letniego syna i 15-letnią córkę. I wielką nadzieję, że spędzą razem jeszcze wiele pięknych chwil. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najlepiej jej pomóc, aby jej życie mogło trwać.

Prosimy, pomóż nam w tym!

Przyjaciele

Wpłaty

Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Emilia
    Emilia
    Udostępnij
    100 zł

    Wspaniała kobieta ❤

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    500 zł
  • Alicja Puchalska
    Alicja Puchalska
    Udostępnij
    300 zł

    Pani Doktor, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia 💐