Beniamin Magdziarz - zdjęcie główne

Mój synek przeszedł już tak wiele... Proszę o pomoc dla Beniamina!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Beniamin Magdziarz, 5 lat
Szamotuły, wielkopolskie
Zaburzenie kory wzrokowej, padaczka, mózgowe porażenie dziecięce, astma oskrzelowa, inne wrodzone wady rozwojowe, zaburzenia rozwoju
Rozpoczęcie: 24 stycznia 2024
Zakończenie: 31 stycznia 2026
29 602 zł
WesprzyjWsparło 261 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0461277
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0461277 Beniamin
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Baniaminowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Beniamin Magdziarz, 5 lat
Szamotuły, wielkopolskie
Zaburzenie kory wzrokowej, padaczka, mózgowe porażenie dziecięce, astma oskrzelowa, inne wrodzone wady rozwojowe, zaburzenia rozwoju
Rozpoczęcie: 24 stycznia 2024
Zakończenie: 31 stycznia 2026

Opis zbiórki

Zwracam się z apelem o pomoc dla mojego synka Beniamina, który, zanim przyszedł na świat, już dostał pierwszą diagnozę… Okazało się, że ma poszerzone komory czołowe. Później problemów zaczęło tylko przybywać. Proszę o wsparcie dla mojego dzielnego chłopca!

Pierwsze dni życia spędził na oddziale neonatologii w Poznaniu, gdzie stwierdzono hipoplazję ciała modzelowatego. W wieku zaledwie dwóch miesięcy doświadczył pierwszego ataku padaczki… Trafił też do szpitala z COVIDem. Na miejscu odkryto częstoskurcz nadkomorowy. Na szczęście po wdrożeniu leczenia, praca serduszka po pewnym czasie unormowała się.

Beniamin Magdziarz

Niestety, na podstawie badań w klinice okulistyki w Szczecinie stwierdzono, że Beniamin nie widzi. Oczy ma zdrowe, ale przez hipoplazję do mózgu nie dociera obraz... Jest dzieckiem leżącym. Potrafi siedzieć tylko wtedy, gdy się go podtrzymuje. Żeby mógł chodzić do żłobka zakupiłam specjalne krzesełko. 2-3 razy w tygodniu jeździmy na rehabilitacje. Widzę efekty, ale słabe. Syn bierze też udział w zajęcia integracji sensorycznej. Mimo wielu trudności jest pogodnym dzieckiem.

Leczenie i rehabilitacja Beniamina pochłaniają ogromne środki. W przyszłości dojdzie też koszt zakupu potrzebnego sprzętu. Dlatego z całego serca chciałabym poprosić Państwa o pomoc! Razem możemy zapewnić mojemu chłopcu lepsze życie!

Agata

Wybierz zakładkę
Sortuj według