Kiedy usłyszałem diagnozę – cukrzyca, wiedziałem, że z tą chorobą nie ma żartów. Nie spodziewałem się jednak, że jej konsekwencje dotkną mnie tak boleśnie… Nie przypuszczałem, że moje życie tak bardzo przez nią się zmieni. 

Kilka tygodni temu przez chorobę musiałem mieć amputowaną nogę. Spełniły się moje najgorsze koszmary. Staram się jednak nie poddawać i z całych sił walczę o to, by wrócić do dawnego, sprawnego życia. Tak bardzo chcę znów chodzić na dwóch nogach! 

Cukrzyca wyrządziła mi krzywdę, jednak wiem, że moje marzenie może się spełnić. Dzięki specjalnej protezie oraz rehabilitacji znów będę mógł poczuć się niezależnym człowiekiem! 

Niepełnosprawność pozbawiła mnie jednak możliwości pracy, a tym samym zarobku. Dlatego moje marzenie może się spełnić tylko dzięki ludziom o wielkich sercach, którzy wiedzą, co to znaczy bezinteresowna pomoc.

Proszę, wesprzyj moją walkę o lepsze jutro. Pomóż mi poczuć ziemię pod stopami!

Bogdan