Bogdan Gajowy, 28 lat

20 sierpnia 2021 roku Bogdan przeżył wypadek. Cudem przeżył. Doznał licznych złamań, urazu wielonarządowego i czaszkowego. Od tamtej pory długi czas leżał nieprzytomny. Przeszedł już operację i czekamy na kolejną, walka nadal trwa... Teraz konieczne jest robienie wszystkiego i chwytanie się każdej, nawet najmniejszej iskierki nadziei w ratowaniu jego zdrowia, sprawności i przyszłości. 

Musimy zrobić wszystko, by Bogdan do nas wrócił. Wszystko, by był z nami nie tylko ciałem, ale też duchem. 

Prosimy o wsparcie długiej i kosztownej rehabilitacji i leczenia.