

Zabawa z córeczką zakończyła się tragicznie! Trwa walka o wzrok Bogdana!
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie okulistyczne
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Nierefundowane leczenie okulistyczne
Aktualizacje
Walka o wzrok Bogdana trwa!
Bogdan jest już po czterech przeszczepach rogówki i wielu zabiegach na prawym i lewym oku. Kontynuujemy drogie leczenie różnego rodzaju kroplami, tabletkami i lekami immunosupresyjnymi.
Ze względu na długotrwałe i ciężkie leczenie organizm Bogdana jest osłabiony i często dopadają go zapalenia wirusowe i grzybicze. Są one trudne i kosztowne do wyleczenia…
W ostatnim czasie Bogdan przeszedł operację zaćmy, a także zabiegi przeciwko jaskrze. Konieczne są też częste wyjazdy kontrolne do Katowic, które bardzo obciążają nasz niewielki budżet. Musimy jednak kontynuować zalecane leczenie!
Mąż z uwagi na stan zdrowia nie pracuje. Zwracamy się więc do Was, ludzi o dobrych sercach z wielką prośbą o dalsze wsparcie w tej trudnej sytuacji. Dziękujemy też za dotychczasową pomoc!
Bogdan i Monika
Ostatnia szansa na uratowanie oka!
Mąż jest już po czwartym przeszczepie rogówki. Jego organizm jest bardzo osłabiony lekami, sterydami, narkozami. Leki i sterydy powodują osłabienie kości, które teraz również muszą być leczone.
Czwarty przeszczep to przeszczep ostatniej szansy – ostatnia nadzieja na zachowanie oka i widzenia. Kolejny odrzut niesie za sobą skutki w postaci usunięciu gałki ocznej i, tym samym, bezpowrotna utrata szansy na widzenie.

Z tego względu nie możemy odstawić i przerwać leczenia. Skutki mogą być tragiczne w skutkach...
Bogdan nie może podjąć pracy, każda praca jest przeciwskazana. Obecnie jest na rencie, która nawet w całości nie pokrywa kosztów zakupu leków. A dodatkowo dochodzą koszty wyjazdów kontrolnych do Katowic, koszty wizyt lekarskich w prywatnym gabinecie.
Dziękujemy Wam za dotychczasowe wsparcie i prosimy o dalszą pomoc – to nasza jedyna nadzieja na to, by ratować wzrok Bogdana!
Żona
Opis zbiórki
Bogdan to mój mąż i ojciec dwójki naszych dzieci. Bardzo zaradny i dbający o rodzinę. Niestety niewinna zabawa z córką okazała się w późniejszym czasie tragiczna w skutkach... Do dzisiaj trwa walka o wzrok Bogdana!
Ci, co mówią, że najwięcej wypadków zdarza się w domach, mogą mieć rację, a nasza historia jest tego kolejnym potwierdzeniem... Nasza córeczka, podczas zwykłej zabawy, niechcący włożyła paluszek w oko taty. Niby nic wielkiego, ale w przypadku Bogdana okazało się to tragiczne w skutkach. Doszło do uszkodzenia rogówki, później dołączyły stany zapalne o etiologii wirusowej, aż w końcu doszło do perforacji rogówki!

Jedynym ratunkiem był pilny przeszczep rogówki. Początkowo wszystko było dobrze, wracało widzenie, jednak nasza radość trwała bardzo krótko. Nastąpił odrzut płatka przeszczepu.
Mąż w tej chwili jest po 3 przeszczepach drążących rogówki z odrzutami. Jego organizm nie przyswaja obcych komórek i niszczy je. Każdy kolejny przeszczep to coraz większe ryzyko niepowodzenia. Jedyną szansą jest wszczepienie sztucznej rogówki w przyszłości, ale na chwilę obecną stan zdrowia nie pozwala tego dokonać.
Musimy kontynuować zalecane leczenie drogimi kroplami, strerydami, a to olbrzymie obciążenie dla naszego skromnego budżetu. Mąż z uwagi na stan zdrowia nie pracuje, ja natomiast opiekuję się naszą córką, która też ciągle choruje. Zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie finansowe w tej trudnej dla nas sytuacji. Bez Was nie damy rady!
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa5 zł
Zdrówka Wojowniku !
- Wpłata anonimowa10 zł
- Artur50 zł
- Artur50 zł
- Wpłata anonimowa10 zł