Czy muszę pogodzić się z tym, że nie będę sprawna? POMOCY❗️

Bogumiła Dąbrowska

Czy muszę pogodzić się z tym, że nie będę sprawna? POMOCY❗️

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0033423
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja KAWAŁEK NIEBA
Bogumiła Dąbrowska, 28 lat
Ciechanowiec, podlaskie
Artropogrypoza
Rozpoczęcie: 11 Lipca 2023
Zakończenie: 12 Stycznia 2024

Opis zbiórki

Dziękuję wszystkim za dotychczasową pomoc! 

Zebrane dotąd środki udało mi się przeznaczyć na leczenie, wizyty u specjalistów, koszty związane z dojazdami, rehabilitację, kupno sprzętów i leków... Dzięki Wam codzienne funkcjonowanie stało się łatwiejsze!

Jednak to nie koniec. Nadal walczę o sprawność i potrzebuję Waszej pomocy!

Moja historia:

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest nie móc zrobić absolutnie nic? Ani zrobić śniadania, zejść po schodach, samodzielnie wyjść z domu? Ja nie zrobię ani tego, ani wielu innych rzeczy, które dla Ciebie są codziennością. Moje ręce i nogi są niesprawne, nie mogę nawet samodzielnie poruszać się na wózku inwalidzkim…

Mam 28 lat. Urodziłam się z chorobą o nazwie artrogrypoza. To bardzo rzadkie schorzenie, które powoduje wrodzone, wielostawowe przykurcze. Zaatakowało zarówno moje kończyny dolne, jak i górne. Od urodzenia byłam skazana na życie w szpitalu.

Bogumiła Dąbrowska

Przeszłam już wiele operacji, których w dużej mierze nie pamiętam – byłam zaledwie małym dzieckiem. Pierwsza z nich odbyła się, gdy miałam 9 miesięcy. Teraz mogę stwierdzić, że prawie każdy staw mojego ciała był operowany, niektóre nawet po kilka razy. 

Po operacjach wiele się nie zmieniło. Dalej jestem zmuszona korzystać z pomocy innych i nie jestem w stanie wykonywać prostych, codziennych czynności. Poruszam się na wózku inwalidzkim, jednak do tego też potrzebuję pomocy. Sama się nie ubiorę, nie zrobię śniadania, nie utrzymam kubka i sztućców, nie uczeszę się ani nie wstanę z łóżka. 

Artrogrypoza wymaga kompleksowego leczenia, by chory mógł być samodzielny. Ostatnią operację przeszłam w wieku 16 lat, ale czekają mnie kolejne. Mimo tych wszystkich przeciwności nie poddaję się i z uśmiechem walczę o każdy kolejny dzień życia – życia w normalności.

Bogumiła Dąbrowska

Jak każde sprawne dziecko skończyłam szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. Nie spoczęłam na laurach i skończyłam również licencjat oraz studia magisterskie. Przez te wszystkie lata rodzice robili wszystko, aby mi pomóc. Jednak coraz częściej dokucza mi ból w biodrach i stawach, oraz myśli: „Czy muszę pogodzić się z tym, że nigdy nie będę chodzić? Czy zawsze będę od kogoś zależna? Co będzie, kiedy zabraknie moich bliskich?"

Czasami nie jestem w stanie dłużej wytrwać w jednej pozycji, rodzice muszą na zmianę mnie sadzać i kłaść. Potrzebna mi jest przede wszystkim regularna rehabilitacja oraz kontynuacja leczenia, z którą wiążą się także operacje oraz zakup specjalistycznego sprzętu. Dlatego zwracam się do was, ludzi o dobrych sercach, pomóżcie mi sprawić, aby moje życie było choć trochę łatwiejsze. Wierzę, że marzenia się spełniają, a moim największym marzeniem jest samodzielność.

Bogusia

Bogumiła Dąbrowska

Kwota zbiórki jest szacunkowa.

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0033423
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki