Borys potrzebuje kosztownej operacji – Twoja pomoc potrzebna od zaraz❗️

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 5 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Najgorsze jest uczucie bezsilności. Świadomość, że możesz tak niewiele. Że nie jesteś w stanie zapewnić swojemu dziecku tego, co najważniejsze – zdrowia i sprawności.
Za każdym razem, gdy widzę ból w oczach syna, moje serce pęka. Robię co w mojej mocy, by mógł normalnie żyć, jednak to wszystko, to wciąż za mało...
Tak bardzo czekaliśmy na Borysa. Naszego ukochanego, wspaniałego synka. Nie mogliśmy doczekać się porodu, wraz z którym miał przyjść początek najpiękniejszej przygody – rodzicielstwa. Niestety, los miał dla nas zupełnie inny plan.
Podczas porodu doszło do niedotlenienia. Przez to nasz synek raz na zawsze stracił sprawność i prawdopodobnie do końca swoich dni będzie zmagał się z wieloma trudnościami...
Obecnie Borys ma 6 lat. Niestety jego dzieciństwo niczym nie przypomina tego, które wiodą jego rówieśnicy. Syn ma zdiagnozowane czterokończynowe Mózgowe Porażenie Dziecięce. Nie siedzi, nie mówi, nie je samodzielnie – karmiony jest przez PEG.
Nasz harmonogram po brzegi wypełniają badania, konsultacje i wizyty u specjalistów. Coraz częściej działamy ponad swoje sił, a wciąż okazuje się, że to za mało... W grudniu 2021 r. badania wykazały, że biodra Borysa wymagają operacji, ponieważ pozycja leżąca (w której przeważnie przebywa), doprowadziła do obustronnego podwichnięcia!
U Borysa stwierdzono prawostronne zwichnięcie stawu biodrowego, podwichnięcie lewego stawu biodrowego, obustronne spłycenie panewek stawów biodrowych i deformację koślawą bliższych stawów kości udowych. Taki stan to efekt spastyczności i jednocześnie obniżonego napięcia mięśniowego, które uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie układu mięśniowego i szkieletowego.
Z tego powodu otrzymaliśmy skierowanie operacyjnego leczenia w szpitalu. Niestety, termin „PILNE” to sierpień 2023 roku! Wiemy, że nie możemy tak długo czekać. Operację trzeba przeprowadzić jak najszybciej i to w dużo większym zakresie niż moglibyśmy to zrobić na NFZ...
Gorączkowo zaczęliśmy szukać ratunku. Po kilku tygodniach, w końcu pojawiła się nadzieja, która stała się dla nas światełkiem w tunelu. Udało nam skontaktować się z Doktorem Paleyem – światowej sławy ortopedą, który specjalizuje się w leczeniu najcięższych schorzeń rąk i nóg.
Obecnie jesteśmy już po pierwszej konsultacji, na której otrzymaliśmy kwalifikację do leczenia w Paley European Institute w Warszawie. Niestety, aby doszło do operacji, musimy zebrać potwornie wysoką sumę! W dodatku mamy mało czasu...
Stawka jest jednak największa – przyszłość naszego dziecka. Kwota przekracza nasze możliwości finansowe, dlatego jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc i wsparcie.
Każda dodatkowa złotówka zbliży nas do zapewnienia synkowi szczęśliwego życia bez bólu i cierpienia.
Marta, mama Borysa