

Życie z autyzmem bez strachu o jutro! Pomóż!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Nasze dzieci wciąż potrzebują Twojego wsparcia!
To był trudny rok. Dzięki pomocy finansowej ze zbiórki mamy możliwość wsparcia dzieci holistycznie, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni i z całego serca dziękujemy.
Wraz z grupą nauczycieli, terapeutów i lekarzy, pod których opieką są nasze dzieci, pracujemy w dalszym ciągu nad poprawą mowy i komunikacji. Nieustannie wspieramy rozwój emocjonalny naszych dzieci.
W tym roku koszt opieki medycznej dzieci przekroczy zebrane fundusze, ale dzięki środkom ze zbiórki i naszym własnym pieniądzom nie musimy rezygnować z dotychczasowych działań wspierających nasze dzieci.

Mimo bardzo dobrego zaopiekowania terapeutycznego i specjalistycznego Mai i Bruna oraz naszej coraz większej wiedzy w temacie trudności, z jakimi się mierzą, zeszły rok był dla nas trudny.
Nie poddajemy się, nadal mamy jeden cel: zrobić wszystko by w późniejszych latach Mai i Brunowi żyło się komfortowo i szczęśliwie. Pomożesz nam w tym?
Rodzice
Dzięki Wam nasze dzieci czynią ogromne postępy!
Z całego serca dziękujemy Wam za dotychczasową pomoc i całe okazane nam dobro! To właśnie dzięki nim nasze dzieci mogą być objęte profesjonalną opieką!
Nasze prawie 3-letnie działania przynoszą piękne owoce. Dzieci funkcjonują bardzo dobrze, nasza codzienność stała się spokojniejsza...

Wraz z grupą nauczycieli, terapeutów i lekarzy, pod których opieką są nasze dzieci, pracujemy w dalszym ciągu nad poprawą mowy i komunikacji. Nieustannie wspieramy także rozwój emocjonalny naszych pociech.
Dzieci cały czas uczęszczają na rehabilitacje, zajęcia integracji sensorycznej, hipoterapię i alpakoterapię. Wszystko po to by w późniejszych latach żyło im się komfortowo i szczęśliwie.
Z sercami przepełnionymi wdzięcznością dziękujemy wszystkim, od których otrzymujemy wsparcie.
Rodzice
Nasza córka także potrzebuje POMOCY!
Nawet nie wiemy, od czego zacząć... W naszej rodzinie od wiosny zachodziły duże zmiany. Jednak rzeczywistość nie chciała być inna...
Nasza córka, młodsza siostra Bruna została zdiagnozowana w kierunku autyzmu dziecięcego. Pojawiły się także zaburzenia neurorozwojowe...

Maja jest wcześniakiem, urodzonym w 33. tygodniu. Już od trzeciego miesiąca życia była rehabilitowana, a jej rozwój był nieharmonijny. Jednak koło 2. urodzin jej zachowanie zaczęło nas niepokoić.

Córeczka już od roku korzysta z terapii w takim wymiarze jak Bruno i konsultowana jest u tych samych specjalistów. Do tej pory jakoś udawało nam się pogodzić wszystkie te wydatki, ale teraz jest juz po prostu ciężko...
Wzmacniamy swoją prośbę o wsparcie w walce o zdrowie i lepszą przyszłość obojga naszych dzieci.
Rodzice
Opis zbiórki
Bezsilność i bezradność to najgorsze uczucia, które dotykały nas w ostatnim czasie. Robimy dla Bruna – naszego synka wszystko, co w naszej mocy. Zdiagnozowane wrodzona wada czaszki oraz autyzm całkowicie zmieniły bieg naszego życia.
Bruno miał półtora roczku, gdy usłyszeliśmy diagnozę kraniosynostozy czołowiej i długogłowia ułożeniowego. Ten zbitek sylab oznacza nieprawidłową budowę czaszki oraz zarośnięcie szwów czaszkowych. Wada jest operacyjna, każda wizyta u neurochirurga to stres i nerwy w oczekiwaniu na decyzję lekarza. Wspierając naszego syna w miarę możliwości zapewniliśmy mu opiekę medyczną i terapeutyczną. Myśleliśmy, że to będzie koniec naszych problemów…

W lipcu świętowaliśmy trzecie urodzinki synka. Radość zakłóciła kolejna diagnoza rozwojowa Bruna. Synek rozwija się w charakterystyczny sposób dla autyzmu. Musimy go wesprzeć wszelkimi możliwymi sposobami. Najważniejszy jest rozwój mowy i umiejętności społecznych. Bruno robi postępy, widzimy to gołym okiem! Choć efekty niezmiernie nas cieszą, każdy miesiąc jest wyzwaniem finansowym. Terapie pochłaniają mnóstwo pieniędzy, obciążając domowy budżet. Zajęcia psychologiczno-pedagogiczne są dla naszego Bruna bardzo ważne, ponieważ uczą go funkcjonowania w świecie, który nie jest dla niego jasny i przewidywalny.
Od samego początku życie Bruna zostało naznaczone problemami, z którymi sam sobie nie poradzi. Nam, osobom dorosłym jest ciężko. Mamy jednak ogromną nadzieję, że w tych działaniach nie zostaniemy sami, a nasz synek będzie rósł i rozwijał się na miarę swoich możliwości.
Małgorzata i Tomasz – rodzice Bruna
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł