Bruno Korcz - zdjęcie główne

Bez operacji Bruno nie będzie mógł chodzić! Pomocy!

Cel zbiórki: Zabieg fibrotomii w San Marino, przejazd i pobyt, rehabilitacja pozabiegowa

Organizator zbiórki:
Bruno Korcz, 8 lat
Kostrzyn, wielkopolskie
Dziecięce porażenie mózgowe - kurczowe porażenie mózgowe
Rozpoczęcie: 8 sierpnia 2023
Zakończenie: 17 lutego 2026
37 025 zł(87,01%)
Brakuje 5529 zł
WesprzyjWsparły 274 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0322107
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0322107 Bruno
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Bruno poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Zabieg fibrotomii w San Marino, przejazd i pobyt, rehabilitacja pozabiegowa

Organizator zbiórki:
Bruno Korcz, 8 lat
Kostrzyn, wielkopolskie
Dziecięce porażenie mózgowe - kurczowe porażenie mózgowe
Rozpoczęcie: 8 sierpnia 2023
Zakończenie: 17 lutego 2026

Opis zbiórki

Mam na imię Basia i mam jedno wielkie marzenie. Chciałabym, że mój syn postawił kiedyś samodzielnie kroczki. Bruno skończy we wrześniu sześć lat, cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Dzięki operacji ma szansę bardzo poprawić swoją sprawność. Proszę, pomóż mojemu synowi!

Bruno urodził się zdrowy. Dostał 10 punktów w skali Apgar i po czterech dniach mógł wyjść ze szpitala. Gdy miał sześć, siedem tygodni nagle spuchło mu oko. Okazało się, że to naczyniak! Trzeba było ratować oczko! Synek dostał bardzo silne leki.

Od tego czasu jego stan zdrowia zaczął się pogarszać. Nie jest znana dokładna przyczyna dolegliwości mojego chłopca. Rezonans głowy pokazuje poważne zmiany. Istota biała w mózgu wygląda jak u kogoś po wylewach…

Bruno Korcz

Pomimo tego, Bruno intelektualnie funkcjonuje dobrze. Ma też sprawne rączki. Kłopotem są jego nogi. Ma bardzo silne przykurcze. Od dziewiątego miesiąca życia jest intensywnie rehabilitowany. Wydawało się, że to wystarczy, aby mógł poprawić swoją sprawność.

Niestety, niedawno zostałam pozbawiona złudzeń. Lekarka w trakcie turnusu rehabilitacyjnego powiedziała, że bez wykonania specjalnych, operacyjnych nacięć, Bruno nie będzie chodził!

Syn porusza się obecnie za pomocą trójnoga. Chodzi przygarbiony, ciężar ciała przerzuca na barki. Za granicą udało nam się znaleźć specjalistę, który podejmie się potrzebnego zabiegu, fibrotomii. Polega ona na stopniowym, podskórnym przecinaniu zwłókniałych pasm mięśniowych w okolicach ich przyczepu do kości

Koszty są jednak ogromne. Oprócz operacji musimy zapłacić za przejazd i pobyt, a także za późniejszą rehabilitację. Ale dzięki zabiegowi szanse na to by Bruno zaczął chodzić, znacznie wzrastają, a nie inwazyjność sprzyja szybszej rehabilitacji.

Bruno Korcz

Mój kochany chłopczyk to zagorzały kibic piłki nożnej. Jego ulubiony piłkarz to Leo Messi. Uwielbia grać w piłkę, ale może to robić tylko na czworaka. Pomimo problemów Bruno bardzo lubi sport. Często jeździ rowerem czterokołowym. Chociaż jego ulubiony czas to z pewnością ten spędzany z ukochaną babcią!

Mamy mało czasu! Zabieg już 7 października! Nie wiadomo czy operacja pomoże synkowi od razu, ale jest on jedyną szansą, żeby jego nogi się wyprostowały i przestały boleć. Proszę, wspomóżcie mnie w zbieraniu środków na operację! Wierzę, że otworzycie swoje serca i dacie mojemu chłopcu lepszą przyszłość!

Basia, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według