Skarbonka

By codzienność Kuby była choć trochę łatwiejsza... Pomóż!

Avatar organizatora
Organizator:TBS Students

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

 

 

I don't know any other life. I don't know everyday life without pain or the awareness that the world is at my feet. The only thing I feel under my feet are new problems and barriers that I overcome with increasing difficulty. My name is Kuba and I have been struggling with a disability since birth.

For as long as I can remember, I've always had a difficult time. Every day I have to fight for what comes naturally to others. Even though sometimes I lack strength, I know that I cannot give up! After all, my future is at stake...

 

Intensive rehabilitation fills my every day, and a wheelchair replaces my legs. Even though so much has been behind me, I still have a long way to go. The classes I am participating in now are just a drop in the ocean of needs, my two wheels - tired and worn out - are becoming dangerous for me. However, thanks to daily rehabilitation, I can spend time actively with my friends. I would like to purchase a stroller attachment that would allow me to move around the city independently, be more independent and have access to cultural goods.

Please, if you could share even a penny with me, please do so! It means a lot to me

 

 

 

 

Nie znam innego życia. Nie znam codzienności bez bólu ani świadomości, że świat leży u moich stóp. Jedyne co czuje pod stopami to nowe problemy i bariery, które pokonuję z coraz większym trudem. Na imię mam Kuba i od urodzenia zmagam się z niepełnosprawnością. 

Odkąd pamiętam, zawsze miałem pod górkę. Każdego dnia muszę walczyć o to, co innym przychodzi naturalnie. Mimo że czasami brakuje mi już sił, to wiem, że nie mogę się poddać! W końcu na szali leży moja przyszłość...

 

 

 

 

Intensywna rehabilitacja wypełnia każdy mój dzień, a wózek zastępuje mi nogi. Mimo że tak wiele już za mną, to przede mną wciąż długa droga. Zajęcia, w których teraz uczestniczę, to jedynie kropla w morzu potrzeb, moje dwa kółka – zmęczone i wysłużone – stają się dla mnie niebezpieczne. Dzięki codziennej rehabilitacji mogę jednak aktywnie spędzać czas z przyjaciółmi. Chciałbym zakupić przystawkę do wózka, która pozwoliłaby mi samodzielnie poruszać się po mieście, być bardziej niezależnym i mieć dostęp do dóbr kultury. 

Proszę, jeśli mógłbyś podzielić się ze mną, chociażby złotówką, zrób to! To wiele dla mnie znaczy

25 złCEL: 1000 zł
Wsparła jedna osoba

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową zbiórkę:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0162875 Jakub

 

 

I don't know any other life. I don't know everyday life without pain or the awareness that the world is at my feet. The only thing I feel under my feet are new problems and barriers that I overcome with increasing difficulty. My name is Kuba and I have been struggling with a disability since birth.

For as long as I can remember, I've always had a difficult time. Every day I have to fight for what comes naturally to others. Even though sometimes I lack strength, I know that I cannot give up! After all, my future is at stake...

 

Intensive rehabilitation fills my every day, and a wheelchair replaces my legs. Even though so much has been behind me, I still have a long way to go. The classes I am participating in now are just a drop in the ocean of needs, my two wheels - tired and worn out - are becoming dangerous for me. However, thanks to daily rehabilitation, I can spend time actively with my friends. I would like to purchase a stroller attachment that would allow me to move around the city independently, be more independent and have access to cultural goods.

Please, if you could share even a penny with me, please do so! It means a lot to me

 

 

 

 

Nie znam innego życia. Nie znam codzienności bez bólu ani świadomości, że świat leży u moich stóp. Jedyne co czuje pod stopami to nowe problemy i bariery, które pokonuję z coraz większym trudem. Na imię mam Kuba i od urodzenia zmagam się z niepełnosprawnością. 

Odkąd pamiętam, zawsze miałem pod górkę. Każdego dnia muszę walczyć o to, co innym przychodzi naturalnie. Mimo że czasami brakuje mi już sił, to wiem, że nie mogę się poddać! W końcu na szali leży moja przyszłość...

 

 

 

 

Intensywna rehabilitacja wypełnia każdy mój dzień, a wózek zastępuje mi nogi. Mimo że tak wiele już za mną, to przede mną wciąż długa droga. Zajęcia, w których teraz uczestniczę, to jedynie kropla w morzu potrzeb, moje dwa kółka – zmęczone i wysłużone – stają się dla mnie niebezpieczne. Dzięki codziennej rehabilitacji mogę jednak aktywnie spędzać czas z przyjaciółmi. Chciałbym zakupić przystawkę do wózka, która pozwoliłaby mi samodzielnie poruszać się po mieście, być bardziej niezależnym i mieć dostęp do dóbr kultury. 

Proszę, jeśli mógłbyś podzielić się ze mną, chociażby złotówką, zrób to! To wiele dla mnie znaczy

Wpłaty

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł

    I hope this helps