Viktoria Gałecka - zdjęcie główne

14 lat i metr wzrostu... Walczymy o centymetry wolności i samodzielności❗️Pomóż Viktorii❗️

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna wydłużenia nóg w Paley European Institute, pobyt

Organizator zbiórki:
Viktoria Gałecka, 13 lat
Opole, opolskie
Dysplazja przynasadowa McKusicka
Rozpoczęcie: 10 października 2025
Zakończenie: 31 grudnia 2025
29 930 zł(4,4%)
Brakuje 650 070 zł
WesprzyjWsparły 384 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0238436
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0238436 Viktoria
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Viktorii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Operacja ortopedyczna wydłużenia nóg w Paley European Institute, pobyt

Organizator zbiórki:
Viktoria Gałecka, 13 lat
Opole, opolskie
Dysplazja przynasadowa McKusicka
Rozpoczęcie: 10 października 2025
Zakończenie: 31 grudnia 2025

Opis zbiórki

Viktoria ma czternaście lat. Nie prosi o cud, nie walczy o życie. Chce po prostu żyć jak inni – samodzielnie. Prosimy, pomóż nam zebrać środki na operację dla naszej córki, która pozwól jej urosnąć. 100 cm wzrostu blokuje jej samodzielność... 

Viki od urodzenia choruje na bardzo rzadką chorobę genetyczną – dysplazję przynasadową McKusicka. To schorzenie sprawia, że jej kości są kruche, zdeformowane, a wzrost zatrzymał się na etapie czteroletniego dziecka. Choroba niesie ze sobą też inne problemy, jak wrodzony brak odporności - zaraz po urodzeniu córka musiała przejść przeszczep szpiku kostnego. Nie wiemy, skąd wzięła się choroba. Mój mąż nie jest biologicznym ojcem Viktorii – Viki jest przysposobiona. Biologiczny ojciec Viki był zdrowy, tak samo jak ja.

Dla wielu ludzi centymetry to tylko liczba. Dla Viki - to granica pomiędzy zależnością a samodzielnością. Bo jak żyć, gdy nie sięgasz do półki w sklepie, do klamki, do biletomatu? Gdy nie możesz włożyć torby do bagażnika, dźwignąć plecaka, przenieść obiadu po schodach, bo to fizycznie niemożliwe? Każdy dzień przypomina jej, że choć ma głowę pełną marzeń i planów, ciało stawia granice, których nie da się przekroczyć bez pomocy medycyny.

Viktoria Gałecka

Dzięki ogromnemu wsparciu tysięcy osób udało się już dokonać rzeczy niezwykłych. Viki przeszła dwie bardzo trudne operacje w Paley European Institute. To one uratowały jej biodra i kolana, dzięki czemu może chodzić. Dla kogoś, kto widział ją przedtem – gdy z trudem stawiała kroki, gdy ból nie opuszczał jej nawet na chwilę - to cud. Ale dla niej to dopiero początek.

Viktoria codziennie ćwiczy, przechodzi bolesną rehabilitację, ma regularne kontrole w klinice Paleya i spotyka się z psychologiem. To nie jest historia o dziecku, które się poddaje. To historia o dziewczynie, która każdego dnia uczy się samodzielności – krok po kroku. Dorastającej kobiecie, która chce być po prostu samodzielna.

Wiedzieliśmy, że kolejnym etapem leczenia może być operacja wydłużania nóg. Niestety od lekarzy usłyszeliśmy niedawno: „Nie warto, lepiej nie ryzykować”. Zbyt duże ryzyko, zbyt słabe biodra, zbyt niepewny wynik... Po takim wydłużaniu, biodra Viki mogą szybciej się "zużyć" i w przyszłości będzie potrzebna proteza biodra. Odmowna decyzja dla Viki była ciosem...

Bo dla niej każdy dodatkowy centymetr to nie próżność – to szansa, by kiedyś samodzielnie funkcjonować. By mogła sama mieszkać w mieszkaniu, sama zrobić zakupy i wsiąść kiedyś za kierownicę samochodu.

Viktoria Gałecka

Viki jednak nie odpuściła. Jej upór i świadomość tego, jak bardzo potrzebuje tej zmiany, przekonały doktora, by dał jej szansę! Zgodził się na operację, wiedząc, że córce nie brakuje odwagi, a nam - rodzicom - świadomości ryzyka. Zdajemy sobie sprawę, że wymiana biodra może być konieczna szybciej niż później, ale fakt samodzielności dziecka jest ważniejszy dla samej Viktorii. Dlatego dla nas również. 

Dwie planowane operacje - wydłużanie ud i piszczeli - mogą dać jej ponad 10 centymetrów więcej wzrostu. To dla niej ogromna różnica! Dzięki tym kilku centymetrom Viki będzie mogła sama zadbać o siebie, stanąć przy kuchni, zrobić większe zakupy. Po prostu - żyć po swojemu. Bez barier, bez pomocy, bez ograniczeń.

Niestety cena tej samodzielności to 600 tysięcy złotych…

To łączny koszt obu operacji, wraz z rehabilitacją i niezbędnym sprzętem ortopedycznym. Kwota niewyobrażalna dla nas, rodziców, którzy i tak od lat każdą złotówkę inwestują w zdrowie swojego dziecka.

Viktoria Gałecka

Nasza córka nie prosi o luksusy. Prosi o możliwość zrobienia tego, co dla większości z nas jest oczywiste - samodzielnego życia. Nie chodzi o centymetry w tabeli, ale o centymetry wolności. O możliwość bycia niezależną, dojrzewania, dorastania bez poczucia, że świat jest zawsze o pół metra za wysoko.

Viktoria to zwykła dziewczyna z niezwykłą historią. W przyszłym roku zdaje egzamin ósmoklasisty, działa w harcerstwie, ma przyjaciół i dwa ukochane pieski. Ma marzenia takie jak każdy nastolatek - tylko musi o nie walczyć trochę mocniej.

Dziękujemy, że jesteście z nami od początku tej drogi. Za każde dobre słowo, udostępnienie, każdą wpłatę. Dzięki Wam Viki nie musi się bać o to, że zostanie sama. Prosimy, pomóżcie jej urosnąć choć o kilka centymetrów. Bo dla niej te centymetry znaczą wszystko!

Rodzice

Viktoria Gałecka

➡️ Dołącz do grupy z licytacjami: Ekipa Calineczki - licytacje na operacje

➡️ Strona na FB: Ekipa Calineczki

➡️ Instagram: calineczka_calineczka

Wybierz zakładkę
Sortuj według