Cezary Zieniewicz, 3 latka

Nasz długo wyczekiwany synek przyszedł na świat zbyt wcześnie, już w 27 tygodniu ciąży. Cezary ważył zaledwie 880 gramów… 

W trzeciej dobie życia jego stan gwałtownie się pogorszył i synek został podłączony do respiratora. Z trwogą słuchaliśmy lekarzy, którzy mówili, że teraz wszystko zależy od naszego maleńkiego synka. Każda doba była walką o życie, pełną niepewności i nadziei…

Przez trzy miesiące w szpitalu przeżywaliśmy wzloty i upadki, chwile nadziei i rozpaczy. Jednak Cezary wygrał tę najważniejszą walkę! Po wyjściu ze szpitala nasze życie wypełniły liczne wizyty u specjalistów. Synek jest pod stałą opieką kardiologiczną, nefrologiczną, okulistyczną, neurologiczną, otolaryngologiczną oraz korzysta ze stałej rehabilitacji.

Robimy wszystko, by Cezary mógł się prawidłowo rozwijać, choć przed nimi jeszcze długa droga. Będziemy wdzięczni, jeśli dołączycie do naszej walki o jego zdrowie i sprawność!

Dorota i Artur, Rodzice