Tysiące kilometrów od domu, przyszło mu walczyć o zdrowie i życie
Cel zbiórki: pokrycie kosztów leczenia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: pokrycie kosztów leczenia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
Aktualizacje
Syn powoli wraca do zdrowia!
Drodzy Darczyńcy,
dostaliśmy wiadomość od taty, która zamieszczamy poniżej:
Chciałbym poinformować, że syn wrócił z Siemianowic, gdzie zrobiono mu przeszczepy na ranach nóg. Wreszcie go nic nie boli i może zostać protezowany.
Oczywiście codziennie jest rehabilitowany. W lutym czeka go operacja prawej dłoni. Po sześciu tygodniach druga operacja lewej ręki. Oczekujemy też za przeszczepem nerki!
Mamy nadzieję że w następnym roku podejmie naukę w szkole.
Serdecznie Państwa pozdrawiam,Tata
Stan chłopca jest dobry!
Mimo że cały czas przebywa w szpitalu, ma się lepiej. Został odłączony od aparatury wspomagającej oddychanie! Sepsa wywołała w jego organizmie wielkie spustoszenie, konieczna była amputacja nóg poniżej kolan, a także część opuszków palców dłoni, ale najważniejsze jest to, że jego stan jest dobry, stabilny, funkcje życiowe są w normie! Trzymajmy kciuki, by jego dalsze leczenie okazało się sukcesem!
Aktualizacja
Niestety, tym razem nie mamy dla Was dobrych informacji. 20 lutego konieczne okazało się przeprowadzenie operacji, w czasie której amputowano synowi nogi poniżej kolan. Operacja była na tyle poważna, że trwała ponad 4 godziny... Kierujmy nasze myśli w jego stronę, by czuł wsparcie, by wierzył w to, że wszystko to, co złe jest już za nim.
Opis zbiórki
To miał być zwykły rodzinny wyjazd, po którym mieliśmy cali i zdrowi wrócić ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do domu z pięknymi wspomnieniami. Niestety, 17 stycznia 2019 roku na skutek sepsy meningokokowej syn dostał zapalenia opon mózgowych, ale nie myśleliśmy, że skutki będą tak poważne. U syna przestały pracować nerki, nie może samodzielnie oddychać, uszkodzeniu uległo serce, tak naprawdę większośc jego organów nie pracuje już prawidłowo... Transport do Polski jest niemożliwy, a koszty leczenia na miejscu ogromne. Nie mamy pojęcia, skąd brać pieniądze, na leczenie, które jest konieczne, by móc kiedyś bezpiecznie wrócić do domu. Prosimy, pomóż!
- Wpłata anonimowa30 zł
- Martyna100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Alicja150 zł
propaguje szczepienia przeciwko meningokokom
- Wpłata anonimowa10 zł
- 20 zł
Zdrówka, z Panem Bogiem!