Zbiórka zakończona
Bartek Śliwiński - zdjęcie główne

Cukrzyca nie boli, ale zabija! Pomagamy Bartkowi!

Cel zbiórki: Zakup pompy insulinowej

Organizator zbiórki:
Bartek Śliwiński, 22 lata
Leszcz, kujawsko-pomorskie
Rozpoczęcie: 16 lipca 2021
Zakończenie: 2 grudnia 2021
24 952 zł(107,46%)
Wsparło 321 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0093989 Bartosz

Cel zbiórki: Zakup pompy insulinowej

Organizator zbiórki:
Bartek Śliwiński, 22 lata
Leszcz, kujawsko-pomorskie
Rozpoczęcie: 16 lipca 2021
Zakończenie: 2 grudnia 2021

Opis zbiórki

Niespełna 18-letni Bartek pozornie nie różni się od swoich rówieśników. Pełen życia i pasji nastolatek, dla którego wszystko jest możliwe. Nad życiem Bartka 7 lat temu zgromadziły się ciemne chmury, które, od tamtego dnia próbujemy rozgonić.

Cukrzyca typu 1 dominuje życie, nie pozwala na to, by stracić czujność. Bartek nie odczuwa hipoglikemii, co jest bardzo niebezpieczne dla życia. Kiedy cukier spada, dochodzi u Bartka do utraty przytomności, potem zatrzymują się funkcje życiowe. Jeśli w porę ktoś nie  podejmie reanimacji, jeśli kogoś w tym czasie nie będzie w pobliżu – mój synek umrze… Już kilka razy Bartek przeżył reanimację i wrócił do żywych! Życie ze świadomością, że kiedyś może być za późno, jest bardzo ciężkie. 

Aby móc realizować swoje plany życiowe i pójść na studia oraz pokonywać na swoim ukochanym rowerze km tras wymaga pompy insulinowej, oraz osprzęt, który w przypadku pojawienia się hipoglikemii pozwoli uniknąć takich sytuacji jak utrata przytomności. Niestewty pompa, jakiej wymaga Bartek nie jest w naszym kraju refundowana, a koszt jej przekracza możliwości mamy Bartosza. Mama Bartka również na co dzień niesie pomoc ludziom, pracując jako pielęgniarka.

Bardzo byśmy chcieli, aby Bartosz mógł realizować swoje pasje i dążył do celu, jaki jego rówieśnicy bez ograniczeń. Bez zdrowia nie ma w życiu niczego. Jeśli cukrzycy nie uda się opanować, życie Bartka będzie toczyło się w ciągłym strachu.

Bartek Śliwiński

Aby móc realizować swoje plany życiowe i pójść na studia oraz pokonywać na swoim ukochanym rowerze km tras wymaga pompy insulinowej, oraz osprzęt, który w przypadku pojawienia się hipoglikemii pozwoli uniknąć takich sytuacji jak utrata przytomności. Pompa niestety nie jest w naszym kraju refundowana, a koszt jej przekracza możliwości rodziców Bartosza. Mama Bartka również na co dzień niesie pomoc ludziom, pracując jako pielęgniarka.

Bardzo byśmy chcieli, aby Bartosz mógł realizować swoje pasje i dążył do celu, jaki jego rówieśnicy bez ograniczeń. Bez zdrowia nie ma w życiu niczego. Jeśli cukrzycy nie uda się opanować, życie Bartka będzie toczyło się w ciągłym strachu.

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    355 zł
  • Zbiórka z Pub Spółdzielczy
    Zbiórka z Pub Spółdzielczy
    Udostępnij
    176,62 zł
  • Szkoła
    Szkoła
    Udostępnij
    10 zł

    Powrotu do zdrowia życzę

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    9390 zł
  • Arleta Karasińska
    Arleta Karasińska
    Udostępnij
    25 zł

    Wpłata za wygraną licytację "naklejki do odbioru Zagrożonego Swojaka z Biedronki"

  • Danuta
    Danuta
    Udostępnij
    10 zł

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj