

Było za późno, by uniknąć wypadku... Ale nie jest za późno, by walczyć o sprawność❗️
Cel zbiórki: Proteza podudzia
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Proteza podudzia
Opis zbiórki
Dwa miesiące temu urodziła mi się córeczka. Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym być dla niej tatą z prawdziwego zdarzenia. Spacerować, biegać, pokazywać świat.
Ale boję się, że to, co wydarzyło się kilka lat temu, uniemożliwi mi zrealizowanie tego marzenia...
To były zaledwie sekundy, gdy zobaczyłem oślepiające światła, a później usłyszałem straszliwy huk. Było za późno, by cokolwiek zrobić, by wyjść cało z tego wypadku. Tej pechowej nocy, gdy byłem tak naprawdę 200 metrów od swojego domu, moje wszystkie marzenia odeszły w zapomnienie.
Obudziłem się dwa dni później w szpitalu i poczułem straszliwy ból. Dowiedziałem się od lekarzy, że moja prawa stopa była w tak tragicznym stanie, że nie nie dało się jej uratować. Konieczna była amputacja.

W jednej chwili dotarło do mnie to, co się stało. Zrozumiałem, że odtąd moje życie będzie wyglądało zupełnie inaczej niż dotychczas, że beztroski czas młodości zmienił się w walkę o sprawność, która nie będzie łatwa. Nie mogłem się z tym pogodzić. Przecież całe życie przede mną, a ja, zamiast walczyć o swoje marzenia, walczę o to, by móc normalnie chodzić!
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest intensywna i regularna rehabilitacja oraz zakup protezy nogi, aby w przyszłości móc funkcjonować tak, jak dawniej. Rozmowa z protetykiem dodała mi siły i woli walki. Wiem, że sam zakup protezy jest tylko początkiem i że to, co mnie jeszcze czeka, to długa i wykańczająca droga.
Marzenia każdego dnia dają mi ogromną siłę do działania, ale koszty protezy wciąż mnie przerażają. Bardzo proszę, pomóż mi!
Damian
- Wpłata anonimowa30 zł
- Arek42 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Anonim200 zł
- X zł
Jesteś dzielnym wojownikiem. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Wierzę że dasz córeczce to co najlepsze. Dużo zdrowia i miłości
- Anonimowy PomagaczX zł