Sekunda i stało się nieszczęście... Wesprzyj Damiana w walce o zdrowie!

Sekunda i stało się nieszczęście... Wesprzyj Damiana w walce o zdrowie!
Przekaż mi
podatkuRoczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leki, środki pielęgnacyjne, transport
Zakończenie: 27 Czerwca 2022
Aktualizacje
Damian dzielnie walczy o powrót do sprawności!
Kochani,
dawno się nie odzywaliśmy, dlatego spieszymy z informacją, co i nas słychać i jakie są postępy. Zresztą zobaczcie sami!
Damian obecnie kończy właśnie 6 tydzień pobytu na turnusie rehabilitacyjnym w ośrodku w Krakowie. Tam wytrwale ćwiczy przy użyciu specjalistycznego sprzętu:
• za pomocą platformy Reo-Ambulator, ma możliwość symulacji wzorca chodu, poprawia stabilność i równowagę, pobudza mechanizm neuroplastyczności układu nerwowego i stymuluje tworzenie nowych połączeń nerwowych.
• ćwiczenia wzmacniające mięśnie ręki, dzięki robotowi do terapii kończyny górnych REO-GO
• terapię SIS, która działa silnie przeciwbólowo, stymuluje mięśnie, mobilizuje stawy i przyspiesza gojenie ran.
• terapię rTMS
• terapię zajęciową ręki, która ma na celu przygotowanie ręki do czynności samoobsługowych w zakresie podstawowych czynności życia codziennego
Dodatkowo prowadzona jest dalsza pionizacja, która idzie w dobrym kierunku.
To wszystko brzmi skomplikowanie, ćwiczenia są naprawdę wyczerpujące, ale Damian się nie poddaje. A co najważniejsze - rehabilitacja przynosi efekty! Dlatego walczymy dalej i wciąż prosimy Was o wsparcie.
Za wszystko dziękujemy.
Rodzina Damiana
Opis zbiórki
Mam na imię Damian i dopiero co skończyłem 18 lat. W ubiegłym roku w ostatnie dni wakacji, w piękny słoneczny dzień uległem wypadkowi na basenie. To miał być dzień jak co dzień, miałem iść do pracy na popołudniową zamianę, a jednak życie napisało dla mnie inny scenariusz – na pewno nie taki, jak sobie wymarzyłem… Dzisiaj proszę o pomoc, o powrót do zdrowia, które odzyskać mogę tylko dzięki intensywnej i bardzo kosztownej rehabilitacji.
W jednej sekundzie moje życie wywróciło się do góry nogami, plany, marzenia prysły niczym mydlana bańka. Na skutek wypadku straciłem czucie w rękach i nogach. Dla młodego człowieka, który dopiero co wkracza w dorosłe życie, taka diagnoza brzmi, jak wyrok... Dwie operacje, odleżyny - to wszystko spowodowało przesunięcie się w czasie możliwości rozpoczęcia rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku.
Niestety czas bezczynności działa na moją niekorzyść. Dlatego muszę intensywnie ćwiczyć, a turnus opłacony przez NFZ właśnie się kończy. Pobyt w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym z użyciem nowoczesnej technologii, której potrzebuję, niestety kosztuje fortunę, a mnie i mojej rodziny nie stać, by go opłacić.
Nie wiem, ile jestem w stanie odzyskać z utraconej sprawności, ale będę walczył o każdy ruch! Dlatego proszę Was o pomoc, by moje życie mogło, choć częściowo wyglądać tak, jak to sprzed wypadku…
Dodatkową przeszkodą w tej trudnej walce jest brak możliwości bezpośredniego kontaktu z moją rodziną i najbliższymi. Niestety pandemia COVID nie pozwala na odwiedziny. To trudny czas dla nas wszystkich, ale jestem dobrej myśli… Staram się być silny i dzień za dniem walczyć o to, co odebrała mi zaledwie jedna sekunda.
Wierzę w Waszą dobroć i z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc!
Damian