Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Przywrócić wózek do życia

Daniel Papla
Zbiórka zakończona
Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Daniel Papla, 49 lat
Wrocław, dolnośląskie
Achondroplazja/chondrodystrofia
Rozpoczęcie: 14 Listopada 2014
Zakończenie: 26 Listopada 2014

Rezultat zbiórki

Bardzo dziękuje wszystkim darczyńcom i fundacji Siepomaga za pomoc i serdecznie przepraszam, że robię to dopiero teraz. Zbiórka udała się nadzwyczajnie, w kilka dni dzięki Waszej hojności udało się zebrać sumę potrzebną na zakup wózka, który służył mi wiernie przez następne prawie siedem lat. W tym czasie wydarzyło się w moim życiu wiele rzeczy, które nie byłyby możliwe bez sprawnego wózka. Wziąłem ślub z moją narzeczoną, wraz z nią zwiedziłem tak malownicze miejsca jak Półwysep Helski, Szklarska Poręba, Karpacz, Gdańsk, Wieliczka, a nawet Paryż, poprowadziłem 14 semestrów zajęć, wyszedłem na ostatni spacer z naszą sunią, a to wszystko na wózku, który naprawiłem dzięki moim darczyńcom. Jeszcze raz bardzo dziękuję!

Daniel 

Opis zbiórki

Daniel nie patrzy z góry na swoich studentów - w przenośni i dosłownie - przez chorobę, na którą choruje od urodzenia, ma mniej niż 1 metr wzrostu. Zmaga się z achondroplazją, która zniekształciła kości rąk i nóg, uniemożliwiając poruszanie się o własnych siłach na odległości dłuższe niż kilka metrów. Wózek niejako zastępował Danielowi nogi i pozwalał dotrzeć w każde miejsce. Aż do jesieni 2014 roku...

Daniel jest doktorem ekonomii, wykłada na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Do tej pory wózek pozwalał zdążyć na zajęcia ze studentami. Przez kilka lat Daniel pokonał na nim kilka tysięcy kilometrów. Jak na złość, przed nowym rokiem akademickim wózek odmówił posłuszeństwa. Jeden z dwóch silników wysiadł, a drugi zipie ostatkiem sił. Co robić? Zwykły wózek musi być pchany przez drugą osobę, ponieważ Daniel ma zbyt słabe i za krótkie ręce, żeby samodzielnie przejechać dalej niż kilka metrów. - Gdyby nie wsparcie mojej Narzeczonej i przyjaciół, prawdopodobnie musiałbym rzucić pracę, rok akademicki już się zaczął, i muszę jeździć na zajęcia. - pisze Daniel. Nowy wózek byłby marzeniem, jednak pensja adiunkta na niego nie starczy. Za to pozwala ubiegać się o dofinansowanie z PFRON-u, obecny wózek właśnie w taki sposób trafił do Daniela. Jednak przy dofinansowaniu są zasady - jest dostępne dla danej osoby co kilka lat, o następny wózek Daniel może się starać dopiero za dwa lata. Dlatego narzeczona wozi go co najmniej dwa razy dziennie na uczelnię, ale na dłuższą metę jest to kiepskie rozwiązanie - sprawia, że dwie osoby są potrzebne do tego, co dzięki wózkowi może robić jedna.

Daniel Papla

Daniel z narzeczoną próbowali tchnąć życie w niesprawny silnik. Jednak silniki są skonstruowane tak, aby były w jak najmniejszym stopniu rozbieralne. Z jednej strony oznacza to minimalną konieczność serwisowania, z drugiej, przy jakiejkolwiek awarii – konieczność wymiany całego silnika wraz z przekładnią. A wymiana silnika nie jest tania, chociaż to jedyny sposób, żeby Daniel mógł się poruszać, jeździć do pracy na uczelnię.

Chcielibyśmy przywrócić wózek wykładowcy do życia. Wymiana jednego silnika pozwoli doczekać terminu dofinansowania nowego wózka. Samodzielność, niezależność - dla osób w pełni sprawnych fizycznie te słowa są dane na tacy, więc nie trzeba każdego dnia pamiętać, co nam dają. Nasze ręce i nogi nie potrzebują dodatkowego wsparcia, żeby spełniać swoją rolę. Sprawmy, żeby i Daniel nie miał pod życiową górkę z powodu braku sprawnego wózka.

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki