Mózgowe porażenie dziecięce - Daniel walczy też z cukrzycą!

Dwa turnusy rehabilitacyjne
Zakończenie: 27 Kwietnia 2023
Opis zbiórki
Daniel urodził się trochę za wcześnie, bo w 31 tygodniu ciąży. Był normalnym noworodkiem, tylko trochę mniejszym. Nic nie wskazywało na to, że z jego zdrowiem jest coś nie tak. Nagle zaczęły dziać się dziwne rzeczy...
Uwięziło go własne ciało. Pojawiła się asymetria, zez, bardzo silnie wzmożone napięcie mięśniowe. Piąstki zaciskał tak mocno, że aż siniały. Płakał głośno w dzień i nocy i ani ja, ani lekarze nie wiedzieliśmy, jak pomóc mojemu synkowi.
Gdy Daniel skończył rok, postawiono diagnozę: mózgowe porażenie dziecięce. Jest to choroba nieuleczalna. Jedynym lekiem na niepełnosprawność jest rehabilitacja, rehabilitacja i... jeszcze więcej rehabilitacji.
Zaczęliśmy ją w 3. miesiącu życia. Niestety już zawsze będzie musiał być pod opieką dobrych fizjoterapeutów i pracować nie tylko na to, żeby było lepiej, ale też, żeby nie było gorzej. Ćwiczenia polegają na usprawnianiu rąk, nóg, ale przede wszystkim na wzmocnieniu tułowia. Jak będzie miał silny tułów, to ręce będą lepiej działać.
Daniel jest bardzo mądrym chłopcem, intelektualnie rozwija się od początku bardzo dobrze, natomiast rozwój ruchowy jest bardzo zaburzony. Nie potrafi chodzić, ani nawet samodzielnie jeść zupy, przewrócić się w nocy na brzuch, ani wygrać w gry zręcznościowe, które uwielbia. Daniel nauczył się samodzielnie siedzieć, gdy miał 9 lat.
Intensywna rehabilitacja daje rezultaty, ale potrzebujemy jej jeszcze więcej, żeby odpowiednio usprawnić Daniela. Koszt turnusów rehabilitacyjnych, sprzętów i codziennej terapii jest ogromny, dlatego potrzebujemy pomocy ludzi w zebraniu środków na spełnianie marzeń o samodzielności syna.
W 2022 roku dodatkowo zdiagnozowano u synka cukrzycę typu 1. Jest to choroba autoimmunologiczna, przez którą komórki trzustki umierają i nie wytwarzają insuliny. Z tego powodu potrzebna jest intensywna insulinoterapia i ciągła, całodobowa kontrola glikemii. Teraz uczymy się żyć z kolejną chorobą.
Bardzo proszę Cię o pomoc dla mojego synka. On walczy z całych sił, jednak bez środków, zajęcia będą niemożliwe. Pomóż mu już teraz budować swoją przyszłość.
Dziękuję za każde wsparcie!
Madzia, mama