

Rehabilitacja to jedyna szansa! Proszę, pomóż!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Skończyłem studia, pracowałem, układałem swoje życie… Choroba odebrała mi wszystko w Wigilię, jak okrutny, świąteczny prezent. Poczułem się gorzej i trafiłem na SOR, gdzie powiedzieli mi, że potrzebna jest natychmiastowa operacja, bo w mojej głowie jest guz zagrażający życiu.
Guzem okazała się medulloblastoma. Z oddziału onkologii wyszedłem w przeddzień 25. urodzin i zacząłem ćwiczenia, leczenie i wszelkie możliwe terapie z nadzieją, że stanę na własne nogi.
I znów świat się zawalił – martwica kości. Staw biodrowy nadawał się do wymiany i skończyło się na wstawieniu endoprotezy, a potem na nawiercaniu szyjki i głowy kości udowej i barku.
Latami ćwiczyłem, by uzyskać sprawność, by chodzić samodzielnie. Nie poddawałem się i w pewnym momencie udawało mi się chodzić z pomocą chodzika! Ale, jak się okazało, tylko po to, by otrzymać kolejny cios.
Podczas pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym znów gorzej się poczułem. Tego samego dnia w szpitalu zdiagnozowano zapalenie płuc, a następnego dnia przeszedłem zapalenie mózgu, skutkujące niedowładem.
Dziś poruszam się na wózku. Po kilkunastu latach choroby nie mam już z czego opłacać leczenia i rehabilitacji. Przeszedłem powikłania, śpiączkę... Nie mogę i nie chcę wiecznie polegać na moich rodzicach, a nie mam innego wyjścia jak prosić Was, nieznanych mi osób, licząc na odruch dobrego serca. Każda pomoc to dla mnie szansa, by mimo tylu trudności wciąż walczyć o każdy dzień.
Darek
- Mikolaj50 zł
Wspieram modlitwa
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- DominikX zł
Życzę Ci, aby każdy dzień przynosił coraz więcej sił i nadziei. Trzymaj się ciepło
- Wpłata anonimowaX zł
- GalAnonym97 zł