Klątwa Ondyny❗️ W nocy zasypia też jej oddech — śmiertelne niebezpieczeństwo❗️

Klątwa Ondyny❗️ W nocy zasypia też jej oddech — śmiertelne niebezpieczeństwo❗️
Stymulator nerwu przepony, leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 1 Grudnia 2022
Opis zbiórki
Chorobę Darii moglibyśmy porównać do klątwy księżniczki Fiony z filmu “Shrek”: W dzień pięknością, w nocy zaś szkaradą. Czar działa zawsze o tej samej porze. Tylko że bycie ogrem nie zagraża życiu, a utrata oddechu już tak.
Nasza córeczka ma już 7 lat. Daria to oczko w głowie tatusia i mamusi. Tak było od narodzin. Niestety nasza radość po porodzie ostała brutalnie przerwana. Byliśmy przerażeni. Daria z nieznanych nikomu powodów nagle przestała oddychać. Z nocy na noc sytuacja była coraz groźniejsza, coraz bardziej niepokojąca. Mogliśmy stracić jedyne dziecko.
Po 2. miesiącach badań i poszukiwań odpowiedzi lekarze postawili diagnozę: Daria cierpi na niezwykle rzadką chorobę — zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji (CCHS), potocznie zwany klątwą Ondyny.
Choroba jest nieuleczalna i potencjalnie śmiertelna. Za każdym razem, gdy córka zasypia, wyłącza oddech, a przy życiu podtrzymują ją maszyny medyczne. Daria spędziła na oddziale intensywnej terapii 10 długich miesięcy. Nie obyło się bez zabiegu tracheotomii, by mogła zostać podłączona do respiratora. To on podaje jej powietrze za każdym razem, gdy zasypia. Bez niego nasza córka umrze.
Wszystko było dobrze do czasu. Wojna na Ukrainie dramatycznie skomplikowała naszą sytuację. Przerwy w dostawie prądu są dla naszej córki śmiertelnym zagrożeniem, gdyż respirator bez zasilania działa zaledwie kilka godzin. Jeśli wyłączą nam prąd, Daria może tego nie przeżyć!
Nadzieją jest wszczepienie stymulatora nerwu przepony. Dzięki Fundacji Zdejmij Klątwę i postawie lekarzy ze szpitala Copernicus w Gdańsku powstała możliwość zoperowania córeczki. Niestety zakup stymulatora, koszt przyjazdu i hospitalizacji przekraczają nasze możliwości finansowe. Musimy zdobyć aż 500 tys. złotych! Jest to cena, którą nie jesteśmy w stanie zapłacić. Nie mamy takich pieniędzy…
Prośba o pomoc to nasza ostatnia szansa. Widzimy, ile dobrego Polacy zrobili dla nas, dla narodu ukraińskiego. Wiemy, że często odmawiacie sobie, by pomóc nam, można by rzec obcym. Ogromnie dziękujemy i nieśmiało błagamy o pomoc dla naszej córeczki. Tylko dzięki Tobie będziemy w stanie sfinansować niezbędny sprzęt, zabieg i podróż.
Daria jest jedynym dzieckiem w naszej rodzinie. Jest wesołą i spokojną dziewczynką. Bardzo ją kochamy. Wierzymy, że dzięki Twojej pomocy zawczasu zdążymy ją zoperować, a nasze życie po operacji zmieni się na spokojniejsze i bezpieczniejsza. Pomóż nam zdjąć klątwę!
Rodzice Darii, Iryna i Dmutro
*Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.