Choroby odbierają Darii radość. Pomóż zawalczyć o życie bez bólu!

Zabieg fibrotomii
Zakończenie: 28 Lutego 2021
Opis zbiórki
Jedyne, co chciałabym podarować mojej córeczce to zdrowie i życie bez bólu i strachu. Choroby całkowicie zdominowały jej życie, odebrały szansę na poznawanie świata, zabrały radosne i beztroskie dzieciństwo. Nam pozostawiły walkę o szansę na pokonanie potwornego losu…
Choroba, na którą nie ma lekarstwa. Diagnoza, która odebrała nam nadzieję na normalny rozwój. Daria jeszcze kiedy była maleńka zaczęła doświadczać, jak poważne mogą być skutki dziecięcego porażenia mózgowego i padaczki. Niestety, w naszym przypadku jedna diagnoza była zapowiedzią kolejnych - u córeczki stwierdzono niepełnosprawność ruchową, alergie, zaburzenia odporności i niedoczynność tarczycy. Długa lista powodująca, że moja córeczka pozostaje pod stałą opieką wielu specjalistycznych poradni.
Nasza codzienność to w gruncie rzeczy nieustanna terapia. Kalendarz wypełniony niezbędnymi wizytami, kolejnymi sesjami ćwiczeń, które mają zapewnić Darii ratunek przed postępującymi dolegliwościami. Niestety, efekty wciąż są niewystarczające, bo cierpienie powodowane przykurczami jest coraz większe. Przykurcze to jeden z największych problemów, z którymi się zmagamy. Wszystko dlatego, że nie można ich tak po prostu zwalczyć - nie działają na nie leki, nie pomaga rehabilitacja. Wręcz przeciwnie, ćwiczenia, które zalecają specjaliści muszą być wstrzymywane, bo ból Darii bywa nie do wytrzymania.
Moja córeczka cierpi, a ja jestem całkowicie bezradna i z coraz większym strachem patrzę w przyszłość… Niestety, Darii trudno wyjaśnić, dlaczego boli, a jeszcze trudniej przełknąć to, że na zabieg, który może przynieść ulgę brak nam środków. Bo fibrotomia uwalniająca przykurcze mięśni to jedyny sposób na pomoc mojemu dziecku, które od lat walczy z chorobami, z ograniczeniami stawianymi przez własne ciało. Moje dziecko potrzebuje ratunku, a ja nie mogę jej go zagwarantować. Muszę prosić o pomoc! O wsparcie dla mojej córeczki, by tym razem powiedzieć jej, że się udało, że mamy możliwość stawić się przeciwnościom i jeszcze raz zawalczyć o przyszłość. By ból mógł zniknąć z naszego życia…
Operacja, której potrzebujemy musi zostać przeprowadzona jak najszybciej - każdy dzień ma ogromne znaczenie w tej walce. Tym razem nie złożę broni, nie poddam się, dopóki nie uda się osiągnąć najważniejszego celu - leczenia Darii. Tak bardzo chciałabym zobaczyć na jej twarzy uśmiech. Tak bardzo chciałabym zapewnić, że jeszcze wszystko będzie dobrze.
Zmagamy się z przeciwnościami od wielu lat. Nie ustaję w wysiłkach, by Daria mimo chorób miała szansę na dobre życie. Nie uleczę mojego dziecka, ale jeśli istnieje szansa na pomoc, muszę zrobić wszystko, by ją zdobyć.