Dariusz Głowacki - zdjęcie główne

Stracił nogę, nigdy nie straci nadziei! Pomóż Dariuszowi!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny, proteza

Organizator zbiórki:
Dariusz Głowacki, 65 lat
Olsztyn, warmińsko-mazurskie
Stan po amputacji nogi - niedokrwienie prawej nogi z postępującą martwicą stopy
Rozpoczęcie: 8 listopada 2022
Zakończenie: 12 grudnia 2025
41 343 zł(77,72%)
Do końca: 3 dniBrakuje 11 849 zł
WesprzyjWsparły 533 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0219022
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0219022 Dariusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Dariuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny, proteza

Organizator zbiórki:
Dariusz Głowacki, 65 lat
Olsztyn, warmińsko-mazurskie
Stan po amputacji nogi - niedokrwienie prawej nogi z postępującą martwicą stopy
Rozpoczęcie: 8 listopada 2022
Zakończenie: 12 grudnia 2025

Opis zbiórki

Najtrudniejsze momenty w życiu często przychodzą niespodziewanie. Tak było również w przypadku mojego taty. Całe życie pracował w pocie czoła, wychował mnie i mojego brata, robił wszystko, aby niczego nam nie brakowało, a teraz znalazł się w sytuacji, w której sam potrzebuje pomocy…

Jakiś czas temu u taty zdiagnozowano krytyczne niedokrwienie w prawej nodze z postępującą martwicą stopy. Lekarze natychmiast podjęli działania mające na celu uratowanie kończyny, niestety było już za późno. Jedynym ratunkiem była amputacja prawego uda. 

Dariusz Głowacki

Chciałabym żeby tata miał jeszcze szansę normalnie żyć, żeby nie miał poczucia uwięzienia w czterech ścianach, zwłaszcza, że mieszka w bloku na czwartym piętrze, w dodatku bez dostępu do windy.

Szansę na powrót do normalności daje profesjonalna proteza i rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku. Niestety wiąże się to równocześnie z ogromnymi kosztami przewyższającymi rodzinne możliwości finansowe.

Poruszając się na wózku inwalidzkim, czy przy pomocy chodzika, tata jest odcięty od świata. Tylko dzięki Waszej pomocy będziemy mogli uwolnić go z koszmaru takiego życia, dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie! 

Marika, córka

Wybierz zakładkę
Sortuj według