Dariusz Janów - zdjęcie główne

Wypadek, który zniszczył codzienność... Pomóż Darkowi!

Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Dariusz Janów, 44 lata
Poznań, wielkopolskie
Dziecięce Porażenie Mózgowe, zanik nerwów wzrokowych
Rozpoczęcie: 15 października 2024
Zakończenie: 19 stycznia 2026
17 976 zł(33,55%)
Brakuje 35 599 zł
WesprzyjWsparło 67 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0084061
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0084061 Dariusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Dariuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Dariusz Janów, 44 lata
Poznań, wielkopolskie
Dziecięce Porażenie Mózgowe, zanik nerwów wzrokowych
Rozpoczęcie: 15 października 2024
Zakończenie: 19 stycznia 2026

Opis zbiórki

Każdego roku, w maju, wraca do mnie tragiczne wspomnienie zdarzenia, które całkowicie odmieniło moje życie. Przed wypadkiem na rowerze, jako osoba niewidoma, radziłem sobie w miarę dobrze – poruszałem się samodzielnie o białej lasce, spotykałem się z ludźmi, podróżowałem. Wypadek zburzył wszystko… 

Urodziłem się z dziecięcym porażeniem mózgowym i zanikiem nerwów wzrokowych. Niestety, gdy miałem 16 lat straciłem wzrok całkowicie. Nauczyłem się chodzić o lasce, jednak nawet z jej pomocą miałem problemy z poruszaniem się. Nie było mi łatwo, ale zaakceptowałem trudną rzeczywistość!

Nieszczęście wydarzyło się 1 maja 2020 roku! Podczas jazdy na rowerze-tandemie uległem wypadkowi i złamałem biodro z przemieszczeniem. Rozpocząłem intensywną rehabilitację, na którą udało się pozyskać część środków w ramach poprzedniej zbiórki – jestem niezwykle wdzięczny wszystkim, którzy wtedy mi pomogli!

Dariusz Janów

Środki niestety się skończyły, a rehabilitacja koniecznie musi być kontynuowana, szczególnie w celu złagodzenia bólu biodra, który towarzyszy mi przy wykonywaniu nawet najdrobniejszych ruchów. Intensywna rehabilitacja to dla mnie jedyny ratunek!

Każde zajęcia ze specjalistą przynoszą ulgę w bólu i dają nadzieję, że może za jakiś czas stanę na nogi. Podczas rehabilitacji na basenie czuję się jak ryba w wodzie – odchodzi ból i mogę swobodnie poruszać nogami, jak osoba chodząca. Marzę, aby tak się czuć na co dzień, a nie tylko w wodzie!

Niestety, koszty rehabilitacji przekraczają moje możliwości, a bardzo chciałbym wrócić do samodzielności i przestać odczuwać ten ogromny ból przy poruszaniu. Bez pomocy ludzi o dobrych sercach nie dam sobie rady… Wierzę, że z Waszą pomocą mam szansę na lepsze jutro! Proszę o wsparcie!

Darek

Wybierz zakładkę
Sortuj według