Dariusz ma jedno marzenie – znów zacząć chodzić! Dajmy mu na to szansę...

3-miesięczny turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 3 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Tamtego dnia Darek wracał rowerem z cmentarza. Był odwiedzić grób swojej mamy... Nie dotarł do domu. Poważny wypadek przekreślił całe jego dotychczasowe życie! Od tamtej pory trwa walka o sprawność!
Darek to mój mąż. Zawsze pozytywna i wesoła osoba. Swoim poczuciem humoru i uśmiechem zarażał wszystkich wokół siebie. Uwielbiał towarzystwo, pomagał każdemu, kto potrzebował pomocy. Wszystko zmieniło się 19 maja 2019 roku...
Mimo szybko udzielonej pomocy doszło niestety do uszkodzenia kręgów szyjnych! Darek trafił na wózek... Wcześniej aktywny, silny facet, teraz musiał być uzależniony od innych!
W szpitalu rozpoczął rehabilitację, dzięki której widzieliśmy pierwsze małe postępy. Pojawiła się nadzieja całkowitego wyzdrowienia! Pojawiło się światełko w tunelu...
Niestety los postanowił nam rzucić kłody pod nogi. Zgodnie z procedurami szpitalnymi Darek wrócił do domu na miesiąc… Później wybuchła pandemia COVID-19. Wraz z pandemią zakończyła się możliwość rehabilitacji męża...
Bez regularnych ćwiczeń wszystko, co osiągnął zostało zaprzepaszczone. Darek zaczął się poddawać, zmienił się i stracił chęć do życia… Zdał sobie sprawę z tego, że jest skazany na innych i że sam nie jest w stanie przy sobie nic zrobić.
Codziennie ćwiczę z Darkiem, staram się jak mogę, ale bez specjalistycznego sprzętu i fachowej wiedzy nie mogę zapewnić mu potrzebnej pomocy.
W tym roku wyczerpaliśmy możliwości refundowanej rehabilitacji domowej, następna przysługuje mężowi dopiero za rok. Bez regularnych ćwiczeń i prywatnej rehabilitacji jego stan zdrowia znów się pogorszy, a uruchomione już mięśnie ulegną zanikowi...
Aktualnie nasze fundusze nie pozwalają nam pokryć kosztów specjalistycznej pomocy i rehabilitacji męża. Darek jest smutny i zrezygnowany. Wiem, że gdyby zaczął chodzić na jego twarzy znów pojawi się uśmiech.
Będę wdzięczna za każdą pomoc. Wierzę, że wspólnie uda nam się sprawić, że Darek wróci do pełnej sprawności.
Żona Beata