Dariusz Kiełbik - zdjęcie główne

Skutki wypadku nie mogą zamknąć mnie w domu! Pomóż wrócić mi do samodzielności...

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt

Organizator zbiórki:
Dariusz Kiełbik, 60 lat
Warszawa, mazowieckie
Stan po wypadku komunikacyjnym - kurczowe porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 6 lutego 2023
Zakończenie: 13 lutego 2026
2148 zł
WesprzyjWsparło 29 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0243774
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0243774 Dariusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Dariuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt

Organizator zbiórki:
Dariusz Kiełbik, 60 lat
Warszawa, mazowieckie
Stan po wypadku komunikacyjnym - kurczowe porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 6 lutego 2023
Zakończenie: 13 lutego 2026

Aktualizacje

  • Koszty powrotu do zdrowia ciągle rosną!

    Moje zdrowie nie uległo zmianie. Już do końca moich dni będę poruszać się przy pomocy chodzika. 

    Wszystko przez zerwanie nerwów w kręgosłupie odpowiadających za pracę nóg i utrzymywanie równowagi.

    Zakupiona przeze mnie bieżnia domowa spełnia swoja role, gdyż nogi i mięśnie cały czas pracują. Cieszę się, bo pokonuję już większe odległości.

    Dariusz Kiełbik

    Jednak coraz więcej płace za leki. W każdym miesiącu w aptece wydaje niemal 400 zł! Znalazłem się w sytuacji, w której liczy się dosłownie każda złotówka!

    Jeżeli możesz, proszę, pomóż mi...

    Dariusz

Opis zbiórki

Nikt nie wie, co może go czekać w życiu. Jednego dnia jesteśmy zdrowi, szczęśliwi, cieszymy się z pogody, z otaczającego nas świata. Innego pada deszcz i najbardziej błahe sprawy potrafią nas wyprowadzić z równowagi. Dzisiaj wiem, co oznacza cieszyć się z małych rzeczy... 

Rok temu uległem tragicznemu, nagłemu wypadkowi. Właściwie w kilka sekund stałem się osobą niepełnosprawną.

Do tej pory mam uszkodzony kręgosłup w odcinku Th10 i th11 ze spastycznym, niedowładem kończyn dolnych. Ponadto z mielopatią z powodu krytycznej stenozy kanału kręgowego oraz z zaburzeniami adaptacyjnymi.

Lekarze na razie nie dają mi żadnej nadziei, że czucie w nogach wróci. Nerwy przy kręgosłupie są tak pozrywane, że połączenie ich, nawet specjalistycznie i podczas skomplikowanej operacji, będzie niemożliwe. 

Problemy z chodem, niepełnosprawność, orzeczenie i nadal ciągnący się za mną kiepski stan zdrowia próbują zamknąć mnie w domu...

Dariusz Kiełbik

Brałem udział z refundowanej rehabilitacji, niestety wykorzystałem już wszystkie dni i godziny na sali ćwiczeń. Teraz pozostaje mi czekać na kolejną możliwość. Jestem świadomy ile trwa oczekiwanie na leczenie w przypadku NFZ... Niestety na prywatne ośrodki, turnusy, czy stałą, domową rehabilitację nie mam środków. 

Żyję z renty, żyję sam. Poruszam się niepewnie przy pomocy chodzika. Jestem młody i pełen wiary, że jeszcze kiedyś może być pięknie! Chciałbym tego... 

Staram się wychodzić do ludzi na tyle, w jakim stopniu pomagają mi nogi. Mam niezdolność do jakiejkolwiek pracy do końca 2023 roku i mam nadzieję, że nie będzie ona przedłużona. Chciałbym móc zarabiać, godnie żyć i sam dbać o siebie, ale na razie — muszę prosić o wsparcie! 

Nie jest to dla mnie łatwa decyzja, wiem jak wiele cierpienia jest wśród podopiecznych fundacji. Często czytam, jak ciężko chorują małe dzieci... Dzisiaj staje obok, tam samo potrzebując pomocy...

Proszę, daj mi nadzieję!

Dariusz

Wybierz zakładkę
Sortuj według