Dariusz Sanewski, 61 lat

29 czerwca 2023 roku mój mąż, Dariusz, doznał rozległego udaru niedokrwiennego pnia mózgu. Skutkiem tego jest niedowład lewostronny, liczne przykurcze i masywny niedowład lewej nogi.

Mąż przeszedł rehabilitację na Oddziale Rehabilitacji Neurologicznej i został wypisany do domu z zaleceniem dalszego, stałego leczenia i długotrwałej rehabilitacji. Porusza się na wózku inwalidzkim. Wymaga całodobowej opieki. Możemy liczyć tylko na rehabilitację świadczoną przez prywatne ośrodki. Koszty z nią związane są i będą ogromne. Mieszkamy w zabytkowej kamienicy na drugim piętrze. Mąż nie zejdzie ani nie wejdzie po schodach. Aby nie zamknąć go w domu niezbędna będzie zamiana bądź sprzedaż obecnego mieszkania.

Mąż pragnie żyć i być choć trochę samodzielnym. Zawsze pomagał innym, teraz sam potrzebuje pomocy. Wierzę, że dzięki dobroci i współczuciu ludzkich serc mąż będzie mógł korzystać z rehabilitacji, jedynego środka mogącego poprawić jego obecny stan. Bardzo proszę o pomoc.

Żona, Iwona