By odzyskać to, co zabrał udar... Darek wciąż walczy o lepsze jutro!
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, winda zewnętrzna
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, winda zewnętrzna
Aktualizacje
Darek nadal bardzo potrzebuje Waszej pomocy❗️
Drodzy Darczyńcy, kolejne miesiące trudnej walki o sprawność męża za nami. Choć podejmujemy tak wiele działań, to nadal mierzymy się z wieloma trudnościami!
Darek kontynuuje intensywną rehabilitację – w domu, na turnusach, w szpitalu. Robimy wszystko, aby poprawić jego sprawność. Niestety on nadal sam nie usiądzie, nie napije się, po prostu leży... Nie możemy się jednak poddawać i zaplanowaliśmy już kolejny turnus na październik.
Niestety w ostatnim czasie stan zdrowia męża się pogorszył! W kwietniu Darek trafił na oddział rehabilitacji. Tam okazało się, że zachorował na zapalenie płuc! Tak bardzo się bałam o jego zdrowie! Mąż nadal przebywa w szpitalu, który jest oddalony od naszego domu o 80 kilometrów. Dlatego nie możemy go odwiedzać tak często, jak byśmy chcieli. Mamy jednak nadzieję, że niedługo do nas wróci!
Na co dzień zmagamy się z jeszcze jednym wyzwaniem. Mieszkamy na piętrze w domu jednorodzinnym. Podczas każdego wyjścia do lekarza czy na rehabilitację przeżywamy katusze! Musimy wzywać karetkę, a także prosić inne osoby, by nam pomogły. Dlatego poszerzyliśmy cel zbiórki o windę zewnętrzną, a tym samym zwiększyliśmy kwotę na pasku. Będzie ona wielkim wsparciem dla nas w tej trudnej codzienności!
Dlatego raz jeszcze zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc! Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie!
Żona
Bądźcie z nami❗️
Kochani,
W ciągu tych 5 lat, które minęły od udaru mózgu Darka, przebyliśmy długą i wyboistą drogę. Dziękujemy za Waszą dotychczasową pomoc, dzięki której udało wiele się osiągnąć!
Darek człowieka bez kontaktu z otoczeniem, pogrążonego w swoim świecie, zmienił się w osobę, z którą da się porozumieć, a nawet pożartować!
Mowa wróciła jako pierwsza. Teraz kolej na ruch!
Darek wciąż jest sparaliżowany, leżący, jednak nie tracimy nadziei, że i w tej dziedzinie nastąpi postęp. Mąż chętnie wykonuje polecenia rehabilitantów i fizjoterapeutów, ćwiczy cierpliwie.
Niestety rehabilitacja neurologiczna w specjalistycznych ośrodkach jest coraz kosztowniejsza i zwyczajnie nie stać nas na nią...
Dlatego tak ważna i cenna jest dla nas pomoc życzliwych ludzi, którzy już nie raz nam pomogli, choćby przekazując 1,5% swojego podatku.
Prosimy o dalsze wsparcie, za które jesteśmy bardzo wdzięczni i z góry za nie dziękujemy!
Niestety, bez Waszej pomocy Darek nie będzie mógł walczyć...
Żona
Opis zbiórki
Brakuje mi słów, by wyrazić wdzięczność, jaką dziś czuję. Wasze wsparcie, każde słowo otuchy i przekazana złotówka dodają nam siły i wiary w to, że jeszcze będzie dobrze. Niedługo miną 4 lata odkąd Dariusz doznał udaru.
To czas ogromnej walki, wyrozumiałości i cierpliwości. Nie poddaliśmy się i nie traciliśmy nadziei. Teraz gdy wspominam początki, wiem, jak wiele pracy jest za nami. Widzę każdy najmniejszy postęp. Wiem też, że mam jeszcze wiele siły, by walczyć o każdy kolejny.
Nadal jednak potrzebuję do tego Waszej pomocy. Turnusy rehabilitacyjne i pobyt w ośrodku są niezwykle kosztowne. Za Waszą dotychczasową pomoc udało się już zakupić podnośnik oraz wózek do pionizacji. To bardzo ułatwia nam codzienne funkcjonowanie. Za przekazane środki zapewniam także Dariuszowi systematyczną rehabilitację.
Przed nami jednak jeszcze długa droga. Wszystkich ludzi dobrej woli chcemy ponownie prosić o wsparcie. Pamiętajcie, będziemy walczyć do końca o powrót Dariusza do zdrowia!
Oto nasza historia:
Co zrobić, by wola walki nie zniknęła? By mimo pokonania tylu przeciwności mieć siłę na przezwyciężanie nowych? Co zrobić, by z uśmiechem mówić wciąż, że będzie dobrze? Nie wiem i bardzo się boję...
Wystarczyła jedna chwila, by nasze życie wywróciło się do góry nogami. Jednego dnia byliśmy szczęśliwą, spełnioną rodziną, drugiego dnia błąkaliśmy się po szpitalnych korytarzach, czekając na informację o stanie zdrowia taty i męża.
12 kwietnia 2019 roku zapamiętam na zawsze. Dzień, który miał być jednym z wielu, okazał się pierwszą sceną naszego dramatu. Z energicznego, silnego, a przede wszystkim zdrowego mężczyzny udar zmienił tatę w niepełnosprawny i sparaliżowany cień samego siebie. I chociaż jest duża szansa na przezwyciężenie następstw udaru, to boję się, że ta szansa wcale nie jest w naszym zasięgu. Kluczem do sukcesu jest intensywna rehabilitacja.
Ośrodki, które mogą nam pomóc, działają prywatnie. Dariusz brał już udział w jednym turnusie i to niesamowite ile na nim wywalczył, jednak przed nami wciąż długa i wyboista droga do odzyskania sprawnej przyszłości... Dlatego po raz kolejny proszę Cię - pomóż nam!
Żona
Właśnie wróciliśmy z kolejnego turnusu w specjalistycznym ośrodku specjalizującym się w rehabilitacji neurologicznej. Na poniższym filmie można zobaczyć, jak Dariusz przechodzi dwa sprzężone zabiegi: Erigo Pro oraz mikropolaryzację mózgu. Było to możliwe dzięki naszym Darczyńcom, którym po raz kolejny gorąco dziękujemy! Wasze wsparcie niesie realną pomoc Dariuszowi. Będziemy wdzięczni, jeśli będziemy mogli nadal na Was liczyć!
Xxx20 zł- Wpłata anonimowa50 zł
Karol Dąbrowski100 zł
