

Bez Waszej pomocy moją córeczkę czeka straszna przyszłość! Błagam o ratunek!
Cel zbiórki: Leczenie w Hiszpanii
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie w Hiszpanii
Opis zbiórki
Od urodzenia moich ukochanych bliźniaczek czekam na dzień, w którym będę mogła położyć się spać z myślą, że nic im nie grozi. Niestety, ten scenariusz może nigdy się nie spełnić. Jedna z córeczek, Darynka, zmaga się z wieloma chorobami. Każdego dnia zastanawiam się, dlaczego los doświadczył tak dotkliwie?
Ciąża przebiegała książkowo. Mimo tego Darynka i Alinka urodziły się jako wcześniaczki, w dwudziestym ósmym tygodniu ciąży. Były drobniutkie. Zaraz po urodzeniu zabrano je na oddział intensywnej opieki, gdzie zostały podłączone do respiratora.

Już w pierwszym miesiącu życia Darynka zachorowała na ciężkie zapalenie płuc. W trakcie choroby zdarzył się wylew krwi do mózgu – najpierw pierwszego, później drugiego, a następnie trzeciego stopnia.
Zabieg wprowadzenia drenażu odbył się dopiero wtedy, gdy głowa zaczęła gwałtownie rosnąć. Powstałe wodogłowie doprowadziło do padaczki, MPD i oczopląsu. Byłam załamana. W jednej chwili radość z narodzenia córeczek zmieniła się w strach o to, co przyniesie przyszłość.

Darynka musi uczęszczać na rehabilitację. Przez codzienne napady padaczki przestała się rozwijać. Wszystkie dotychczasowe postępy zostały zniweczone. Lekarze podjęli decyzję o zwiększeniu dawki leków, które bierze, ale to nie wystarcza… Tu nikt nie jest w stanie jej pomóc. Napady padaczkowe codziennie zabijają jej komórki mózgowe!
Naszą jedyną nadzieją jest diagnostyka i leczenie w hiszpańskiej klinice. To szansa na osiągnięcie ogromnych postępów w stanie Darynki. Niestety, koszt całego przedsięwzięcia jest ogromny. Bardzo proszę Was o pomoc. Będę wdzięczna za każdy, nawet najmniejszy gest!
Mama Darynki