Pilne!
Dawid Buczkowski - zdjęcie główne

Ratunku❗️Groźny nowotwór zaatakował Dawida u progu dorosłości❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup protezy

Organizator zbiórki:
Dawid Buczkowski, 18 lat
Przeworsk, podkarpackie
Mięsak Ewinga z przerzutami do płuc
Rozpoczęcie: 3 września 2024
Zakończenie: 8 marca 2026
17 440 zł
WesprzyjWsparły 133 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0639088
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0639088 Dawid
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup protezy

Organizator zbiórki:
Dawid Buczkowski, 18 lat
Przeworsk, podkarpackie
Mięsak Ewinga z przerzutami do płuc
Rozpoczęcie: 3 września 2024
Zakończenie: 8 marca 2026

Opis zbiórki

Nie możemy uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy temu zastanawialiśmy się, gdzie pojechać na wakacje i co zjeść na obiad. Po diagnozie nowotworu u Dawida nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Odpowiedź na pytanie, gdzie jedziemy jest oczywista – do Warszawy, na chemioterapię. O obiad nawet nie ma potrzeby pytać – u syna i tak po każdym posiłku występują wymioty!

Droga do diagnozy rozpoczęła się w kwietniu tego roku. To wtedy Dawida zaczęła boleć noga... Sądziliśmy, że naciągnął sobie coś na siłowni, jednak ból nie mijał, więc poszliśmy do lekarza. Otrzymaliśmy skierowanie na rezonans i czekaliśmy na badanie, a później wyniki. To, co usłyszeliśmy sprawiło, że cały nasz świat runął! W podudziu syna znajdował się GUZ! 

Byliśmy przerażeni i natychmiast zgłosiliśmy się do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tam została przeprowadzona biopsja i podejrzenia się potwierdziły… Naszego syna zaatakował mięsak Ewinga – złośliwy nowotwór kości. 

Nie sądziliśmy, że możemy dowiedzieć się jeszcze czegoś gorszego, ale tak się stało. Lekarze zauważyli, że nowotwór dał PRZERZUTY DO PŁUC! Już wcześniej naglił nas czas, ale teraz była po prostu ostatnia chwila na ratunek. U Dawida wdrożono chemioterapię, którą planowo miał przyjmować do listopada.

Niestety, syn po kilku tygodniach chemii zaczął się bardzo źle czuć. Jest ogromnie osłabiony, wymiotuje prawie po każdym posiłku, a jego wyniki krwi bardzo się pogorszyły. Istnieje ryzyko, że trzeba będzie przerwać chemię, by badania się unormowały. 

Staramy się być silni, bo wiemy, że musimy być dla Dawidka wsparciem. Żyjemy jednak w ciągłym strachu przed kolejnymi złymi wieściami… Widzimy, jak nasz dzielny syn po prostu słabnie w oczach pod atakiem okrutnego nowotworu! 

Koszty związane z leczeniem i późniejszą rehabilitacją mogą być ogromne i przerosnąć nasze możliwości finansowe… Mimo bólu i ogromnego lęku – musimy jednak działać! Z całego serca błagamy Was o wsparcie walki Dawida. Uratujmy go razem!

Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według