Dawid Dobrowolski, 11 lat

Boję się reakcji innych dzieci na Dawida. Boję się, że zauważą, że różni się od nich, a przez to nie zostanie zaakceptowany przez grupę. Niemal codziennie budzę z lękami, którym muszę się przeciwstawić, z którymi muszę wygrać dla dobra mojego synka. Dawid urodził się z licznymi wadami. Rozszczep wargi i podniebienia, afazja, problemy ze słuchem. To wszystko przyczyniło się do opóźnienia synka w rozwoju. Do tej pory razem z mężem staraliśmy się zapewnić synowi jak najlepsze leczenie i rehabilitację, lecz nasze oszczędności się już skończyły.

Widzimy, jak wiele daje mu rehabilitacja. Postępy po turnusach rehabilitacyjnych są widoczne gołym okiem. Nie możemy tego przerwać, bo najprawdopodobniej zaprzepaścimy szansę na sprawny rozwój Dawida. Proszę, pomóż spełnić moje największe marzenie — marzenie o dobrej przyszłości mojego synka.