By nowy dzień przyniósł nową nadzieję
Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
W jego oczach widzę zaufanie. Ogromne zaufanie, którym mnie obdarzył. Wybrał mnie na swoją mamę, bo wiedział, że we wszystkim mu pomogę, że zaopiekuję się nim najlepiej. Jednak powoli sama zaczynam w siebie wątpić. Bezsilność boli...
Dawidek urodził się jako śliczny, pogodny, a przede wszystkim zdrowy chłopczyk. Moja radość nie miała końca! Nic nie pozwoliło nam spodziewać się, jakie trudności nas spotkają...
Kiedy synek skończył pół roku, bardzo osłabł i przestał raczkować. Przestraszeni zaczęliśmy szukać pomocy specjalistów. Badania, konsultacje, kolejne wizyty w szpitalu, wszystko to w czasie przeciągała pandemia, a czas nie gra na naszą korzyść. Nie możemy się poddać, nie możemy też przerwać rehabilitacji... Na wszystko jednak zaczyna brakować środków. Proszę, pomóż...