Diana Dąbrowska - zdjęcie główne

Skutki tragicznych wydarzeń sprzed 20 lat, są ze mną do dziś...❗️ Potrzebna pomoc🚨

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Diana Dąbrowska, 40 lat
Bytom, śląskie
Stan po operacyjnej ewakuacji krwiaka śródmózgowego, naczyniak tętniczo-żylny okolicy ciemieniowej, niedowład lewostronny, stan po leczeniu operacyjnym zespołu ucisku nerwu łydkowego
Rozpoczęcie: 30 stycznia 2024
Zakończenie: 13 stycznia 2026
31 915 zł(100%)
Do końca: 14 dni
WesprzyjWsparło 13 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0463828
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0463828 Diana
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Dianie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Diana Dąbrowska, 40 lat
Bytom, śląskie
Stan po operacyjnej ewakuacji krwiaka śródmózgowego, naczyniak tętniczo-żylny okolicy ciemieniowej, niedowład lewostronny, stan po leczeniu operacyjnym zespołu ucisku nerwu łydkowego
Rozpoczęcie: 30 stycznia 2024
Zakończenie: 13 stycznia 2026

Opis zbiórki

15 listopada 2001 roku na zawsze zmienił moje życie. Choć od tamtej pory minęło już ponad 20 lat – ze skutkami mierze się do tej pory. Zostaną ze mną już do końca życia…

Pamiętam te wydarzenia, jakby miały miejsce wczoraj. Tamtego dnia zostałam przetransportowana karetką ze szkoły do szpitala. Pamiętam, że straciłam przytomność, a chwilę wcześniej doznałam samoistnego paraliżu lewej ręki i nogi. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje.

W szpitalu przeprowadzono mnóstwo badań, które wykazały, że przeżyłam swój pierwszy (do tamtej pory) krwotok podpajęczynówkowy okolicy ciemieniowej prawej. Przeszłam wymagającą operację, której celem było usunięcie krwiaka i założenie klipsa naczyniowego. Zostałam wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.

Nie wiem, ile czasu spałam, ale najważniejsze jest to, że po wybudzeniu poznawałam swoich najbliższych. Niestety dalsze badania wykazały, że konieczne było przeprowadzenie kolejnego zabiegu – w trakcie pierwszego nie wycięto całego naczynia. 

Operacja się udała, ale ja nie mogłam pogodzić się z tym, że nie potrafię chodzić i żyć tak, jak wcześniej. W dniu tego strasznego wydarzenia funkcjonowałam normalnie, a w ułamku sekundy utraciłam całe dotychczasowe życie i musiałam zacząć od zera… 

Rozpoczęłam fizjoterapię i rehabilitację, które kontynuowałam przez te wszystkie lata, aż do dziś. Na szczęście udało mi się ukończyć szkołę, uzyskać dyplom, zdobyć wykształcenie. Niestety po 10 latach od tych tragicznych wydarzeń, historia zatoczyła koło. 

Dostałam drugiego samoistnego wylewu krwotocznego z naczyniaka tętniczo-żylnego, który był bardzo głęboko umiejscowiony. Jedyną opcją zamknięcia tego naczynia była jednorazowa radioterapia. Po niej jeszcze przez wiele lat jeździłam do Gliwic na rezonans magnetyczny głowy, a następnie na liczne kontrole.  

Po drugim wylewie mój stan fizyczny troszeczkę się poprawił, jednak każdego dnia muszę mierzyć się z niedowładem lewostronnym. Do dziś kontynuuję intensywną rehabilitację, która na szczęście przynosi efekty, ale jest niezwykle droga. Tak wiele już osiągnęłam, nie mogę się teraz poddać…  Muszę zrobić wszystko, by odzyskać sprawność. Bardzo proszę o pomoc…

Diana

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Fundacja Siepomaga
    Fundacja Siepomaga
    Udostępnij
    31 434 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    1,02 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Julia O
    Julia O
    Udostępnij
    200 zł