Diana tak wiele już wycierpiała... Pomóż nam!

Leczenie, rehabilitacja, budowa podjazdu do mieszkania, sprzęt ortopedyczny
Opis zbiórki
Nie mówi, nie chodzi, ale patrzy mi w oczy i prosi o pomoc. Uchyliłabym jej nieba, zrobiłabym wszystko, by była szczęśliwa, a przede wszystkim zdrowa, jednak jestem bezsilna... Moja córka urodziła się chora i skutki tej choroby odczuwamy w każdej sekundzie naszego życia.
Jestem dla niej zawsze, dla niej wstaję z łóżka każdego dnia, jednak moja pomoc to za mało. Moja opieka, mimo że po latach wprawy już niemal profesjonalna, to też niewystarczająca. Diana wymaga specjalistycznej i systematycznej rehabilitacji. Leczenie i zakup sprzętów ortopedycznych to też horrendalne koszty, których ponosić sama nie daję już rady. Pomóż nam, proszę!
Barbara, mama