Antoś potrzebuje operacji❗️Razem możemy uwolnić go od cierpienia!

Antoni Meller
Zbiórka zakończona

Antoś potrzebuje operacji❗️Razem możemy uwolnić go od cierpienia!

Cel zbiórki:

Operacja ortopedyczna w klinice w Aschau, dojazd, rehabilitacja, sprzęt

Antoni Meller, 6 lat
Pęgów, dolnośląskie
Rozpoczęcie: 29 Listopada 2021
Zakończenie: 4 Czerwca 2022

Opis zbiórki

Na Antosia wydano wyrok, zanim jeszcze przyszedł na świat! Szpital, operacje, ból… Śmierć udało się przegnać, ale nie chciała łatwo odejść. Odchodząc, rzuciła na synka klątwę. Antoś zapłacił za swoją walkę paraliżem nóżek... Zrobimy wszystko, by odmienić jego los. Synek potrzebuje operacji podwichniętego biodra. Bardzo prosimy o pomoc, aby uchronić go przed cierpieniem!

Nasza historia zaczęła się 22 grudnia 2016 roku. Data USG połówkowego. Zastanawialiśmy się, czy nasze dziecko będzie chłopcem, czy dziewczynką... Nic nie zapowiadało tego, że już za chwilę nie będziemy nawet myśleli o płci naszego dziecka. Nie sądziliśmy, że maluszek może być chory. Cisza podczas badania nie zapowiadała nic dobrego... W końcu lekarz się odezwał. Powiedział nam, że dziecko ma powiększone komory w główce i rozszczep kręgosłupa...

Antoni Meller

Byliśmy w szoku. Pytaliśmy, co to oznacza... Dowiedzieliśmy się, że rozszczep kręgosłupa to bardzo poważna wada układu nerwowego. Może powodować niedowłady. Porażenie nerwów. Dziecko jest skazane na wózek inwalidzki. Czasami nigdy nie może się poruszać… Takie dzieci są upośledzone ruchowo i umysłowo.

Pierwsze kilkanaście dni po diagnozie były najgorszym czasem w naszym życiu... Rozpacz. Płacz dzień i noc... Ogromny strach. Wiedzieliśmy jednak, że musimy wziąć się w garść i zawalczyć o życie i zdrowie naszego synka. Że zrobimy wszystko, żeby go ratować. Antoś przeszedł pierwszą operację jeszcze w brzuchu mamy, w 25. tygodniu ciąży. To był dopiero początek rozpaczliwej walki... Operacja groziła przedwczesnym porodem. I tak się stało, Antoś urodził się wcześniej – w 34. tygodniu. To był 31 marca 2017 roku. Zostaliśmy rodzicami. Dzień pełen szczęścia. Ale też bólu. Łez. Rozszczep kręgosłupa pozostawił piętno, Antoś miał wodogłowie. Niedowład nóg. Dysplazję stawów biodrowych. Niewydolność oddechową. Uszkodzony układ moczowy. Dostał tylko 3 punkty w skali Apgar, urodził się w ciężkiej zamartwicy.

Antoni Meller

Przy chorym dziecku strach nigdy nie znika. Jest z Tobą każdego dnia.  Walce o zdrowie synka jest podporządkowane wszystko. Każdy nasz dzień… Cały czas szukamy nowych metod, sposobów, by pomóc Antosiowi. Gdybyśmy nic nie robili, już zawsze byłby dzieckiem leżącym. Synek codziennie jest rehabilitowany.

Dzięki wsparciu ludzi o cudownych sercach Antoś przeszedł nierefundowane leczenie komórkami macierzystymi. To w połączeniu z codzienną, intensywną rehabilitacją sprawiło, że zaczął się rozwijać... Mając 1,5 roku zaczął pełzać, a pół roku później zrobił pierwsze kroki z balkonikiem... Po kolejnej serii podań komórek synek porusza się przy pomocy kul. Potrafi przejść kilka metrów z jednym trójnogiem, a także stać samodzielnie bez pomocy - dosłownie kilka sekund, ale jakże wymarzonych sekund. Antek potrafi także jeździć na rowerze trójkołowym, co jest nie lada wyczynem.

Jak na swoją chorobę, Antek bardzo dobrze funkcjonuje. Osiągnął więcej, niż przewidywali lekarze. Miał nigdy nie chodzić i być upośledzony umysłowo. Tymczasem chodzi z asekuracją, jeździ na rowerze, a umysłowo rozwija się bardzo dobrze, w normie intelektualnej typowej dla czterolatka. To zasługa rehabilitacji i operacji. Do tej pory, poza operacją przed narodzinami, Antoś przeszedł trzy operacje... Musimy jednak prosić o pomoc, bo czeka go kolejna.

Antoni Meller

Prawe biodro naszego synka jest podwichnięte, co uniemożliwia dalszą naukę chodzenia i powoduje ból... Konieczna jest kolejna operacja. Antoś przejdzie ją jesienią 2022 roku w Dziecięcej Klinice Ortopedycznej w Aschau - niemieckim szpitalu, w którym pomoc uzyskało już wiele polskich dzieci. Klinikę wyróżnia to, że po operacji stabilizuje się biodra metodą bezgipsową, stosując tzw. blok, czyli specjalną piankę, wykrojoną indywidualnie dla każdego pacjenta. To oszczędziłoby synkowi wielu miesięcy w gipsie...

Do tej pory mogliśmy liczyć na ludzi o dobrych sercach, którzy pomogli naszemu synkowi. Czy tak będzie i tym razem…? Mimo traum, bólu i łez wierzymy z żoną, że się uda. Że nasz synek będzie zdrowy, że będzie chodzić. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc, nawet najmniejszą… Za każdą złotówkę, która dla kogoś jest niczym, a dla nas wszystkim, bo to właśnie ona przyczynia się do tego, co jest dla nas bezcenne – zdrowia naszego dziecka.

Rodzice Antosia

Antoni Meller

➡️ Obejrzyj film "Zbiórka na operację Antosia Mellera" 

➡️ Bądź z Antosiem na Facebooku: Antosiowa droga do zdrowia 

➡️ Antosiowi możesz pomóc też przez LICYTACJE: Antosiowa droga do zdrowia - Bazarek 

Obserwuj ważne zbiórki