Dwa życia, jeden wyrok... Siostry potrzebują pomocy!

Wózki inwalidzkie spacerowe, rehabilitacja
Zakończenie: 12 Lipca 2022
Opis zbiórki
Życie Karoliny i Marty to ciągła kwarantanna. To, czego całe nasze społeczeństwo doświadcza przez ostatnie tygodnie, one odczuwają już 35 lat swojego życia. Bliźniaczki urodziły się z dziecięcym porażeniem mózgowym, a koszmarnie wykrzywione kręgosłupy sprawiają, że codzienność jest cierpieniem! Ich narządy wewnętrzne się niszczą, być może już nigdy nie da się ich uratować... Proszę, pomóżcie im!
Mam na imię Aneta, jestem kuzynką Karoliny i Marty i bardzo chcę im pomóc - im i ich mamie. Brak pieniędzy doprowadził do braku rehabilitacji, a to z kolei sprawiło, że stan sióstr jest naprawdę bardzo ciężki. Ich mama codziennie z wielkim poświęceniem oddaje każdą chwilę swojego życia córkom, by te miały jak najlepiej. To jednak za mało... Każdy dzień przynosi dziewczynom ból! Deformacja klatki piersiowej i skolioza nie pozwalają siedzieć. Poruszają się, pełzając, więc podłoga jest ich światem…
Dziewczyny urodziły się z dziecięcym porażeniem mózgowym i choć czasami wyglądają jak dzieci, to 30 marca 2020 roku skończyły 35 lat. Jako że nie są samodzielne, ich mama każdego dnia wkłada mnóstwo wysiłku w mycie, karmienie, toaletę, przygotowanie do snu. Wszystko podwójnie! Tata dziewczyn ma 65 lat, w niedawno przeszedł operację usunięcia raka jelita grubego i teraz także potrzebuje pomocy i opieki…
Bliźniaczki nie znają świata zewnętrznego. Wyobrażasz sobie, że nigdy nie były w kinie czy galerii handlowej? Nie odwiedziły Piotrkowskiej (głównej ulicy Łodzi, swojego miasta). Ich jedyne wyjścia to warsztaty zajęciowe. Dziewczyny je uwielbiają, bo kochają otaczający je świat! Bardzo chcę im go pokazać, zanim będzie za późno... Zdrowie bliźniaczek pogarsza się, dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc. Po raz pierwszy w życiu... Wiem, że nawet najbardziej efektywna rehabilitacja nie zniweluje problemów, jakie niosą ze sobą lata choroby, ale mam nadzieję, że ulży im w codziennym cierpieniu.
Każda z dziewczyn jest inna, ale łączy je jedno - marzenie, by móc wyjść z domu, chociaż na zwykły spacer. Tak, zwykły spacer to niespełnione od lat (!) marzenie... Nie są w stanie go zrealizować bez specjalistycznego sprzętu, bez wózków spacerowych, w który mogłyby siedzieć w pozycji półleżącej. One pozwolą im poczuć ciepło słońca na twarzy, chłód wiatru, czy nawet kropiący deszcz.
Choć ich życie jest tak trudne, to bardzo je kochają, a przede wszystkim doceniają - duża w tym zasługa ich dzielnej mamy. Ogrom matczynej miłości nie sprawi jednak, że dziewczyny wyzdrowieją, dlatego potrzebna jest pomoc, by codzienność, choć trudna mogła być piękna i odrobinę łatwiejsza. Pomóż poznać życie, jakiego do tej pory nie miały, a dane dobro wróci do Ciebie podwójnie!
_________________
➡️ Zmagania bliźniaczek o zdrowie możesz śledzić także tu - Facebook Bliźniaczki
_________________
* Dzięki Waszej błyskawicznej pomocy udało się dozbierać niezbędne środki, by opłacić cały turnus rehabilitacyjny na Marty i Karoliny. Pojadą na niego już w lipcu!
To dla dziewczyn ogromna radość, bo pierwszy raz od miesięcy wyjdą z domu! To także ogromna szansa na podreperowanie zdrowia i sprawności. Walczymy o kolejne turnusy! Bądźcie z nami!