Ogień zabrał im dom i poczucie bezpieczeństwa... Pomocy!

Odbudowa domu po pożarze
Opis zbiórki
Dom powinien być azylem, najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Dom powinien kojarzyć się ze wspomnieniami, zapachem świeżo upieczonego ciasta i ciepłem w zimowy wieczór. Taki właśnie był dom Czerwińskich.
Był 16 lipca, dzień, jakich wiele... Cała czteroosobowa rodzina spała w pokojach na piętrze. Kasia przebudziła się w nocy i spostrzegła, jak wielki koszmar rozgrywał się w ich domu. Cały parter domu zajął się ogniem... Rodzina nie była w stanie ewakuować się wyjściem.
Mariusz wyskoczył przez okno na piętrze. Wtedy podstawił drabinę, żeby jego żona i dzieci mogli uciec.
Nikt z nich nie ucierpiał, jednak domu nie udało się uratować. Spłonęły meble, sprzęty elektroniczne i bezcenne pamiątki zbierane latami. Spłonęło także poczucie bezpieczeństwa i szczęście budowane latami...
9-letnia Nina i 15-letni Kuba pomieszkują u dziadów, ich rodzice pozostali w miejscu, które wywołuje strach i ogrom złych wspomnień, żeby pilnować tego, co zostało...
Zawsze pomagali innym, sami nigdy nie prosząc o pomoc. Teraz my prosimy w ich imieniu!
Przywróćmy ich dawne, szczęśliwe życie!
Przyjaciele rodziny