Dominik Boruszewski - zdjęcie główne

Od lutego Dominik jest w śpiączce! Obudźmy go!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Organizator zbiórki:
Dominik Boruszewski, 26 lat
Zagórze, mazowieckie
Przewlekła niewydolność oddechowa, kurczowe porażenie czterokończynowe, urazowy krwotok podtwardówkowy, encefalopatia, dysfagia, zależność od respiratora, cystostomia, gastrostomia, tracheostomia
Rozpoczęcie: 25 sierpnia 2023
Zakończenie: 4 marca 2026
73 895 zł(46,31%)
Brakuje 85 680 zł
WesprzyjWsparło 1500 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0328914
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0328914 Dominik
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Dominikowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Organizator zbiórki:
Dominik Boruszewski, 26 lat
Zagórze, mazowieckie
Przewlekła niewydolność oddechowa, kurczowe porażenie czterokończynowe, urazowy krwotok podtwardówkowy, encefalopatia, dysfagia, zależność od respiratora, cystostomia, gastrostomia, tracheostomia
Rozpoczęcie: 25 sierpnia 2023
Zakończenie: 4 marca 2026

Aktualizacje

  • Małe kroki przynoszą efekty, ale wciąż potrzebne wsparcie!

    Kochani, dziękujemy, że wciąż jesteście z nami i wspieracie Dominika w jego trudnej drodze. Chcemy podzielić się z Wami najnowszymi wiadomościami.

    Niedawno Dominik przeszedł bardzo ciężkie ropne zapalenie płuc. To był trudny czas pełen strachu, bezsilności i nadziei, że wszystko znów się ułoży. Dzięki ogromnej determinacji, opiece lekarzy i naszej wspólnej wierze, Dominik powoli wraca do rehabilitacji.

    Każdy dzień to dla niego ogromny wysiłek, ale też małe zwycięstwa. Wspólnie z fizjoterapeutą zaczęliśmy pracować z systemem C-Eye, który daje mu szansę na kontakt ze światem i jeszcze skuteczniejszą terapię. W domu staramy się wspierać go na każdy możliwy sposób, bujanie na hamaku, delikatne ćwiczenia, chwile bliskości i dotyku. To wszystko, co pomaga mu się rozwijać i odzyskiwać siły.

    Dominik Boruszewski

    Dominik walczy każdego dnia. Jego postępy są dowodem, że nadzieja naprawdę ma sens. Wasze wsparcie, dobre słowa i każda wpłata sprawiają, że ta walka może trwać, że możemy zapewnić mu ciągłość rehabilitacji i potrzebne terapie.

    Z całego serca dziękujemy, że jesteście z nami.  Każda pomoc to krok Dominika w stronę lepszego jutra.

    Mama Dominika

  • Kolejny miesiąc w śpiączce... Daj Dominikowi szansę❗️

    Kochani!

    Już 9 miesięcy Dominik jest w śpiączce... Nadal brakuje nam pieniędzy na specjalistyczny ośrodek. Mimo to robimy wszystko, co w naszej mocy, by mu pomóc.

    Ostatnio Dominik był w domu po raz pierwszy pionizowany przez fizjoterapeutę. Jest cały czas z nami, w otoczeniu rodziny – taty, siostry i brata ciotecznego. 

    Dominik Boruszewski

    Dominik zaczął otwierać oczy, ale jego stan pozostaje bez większych zmian. Dalej zbieramy środki na ośrodek rehabilitacyjny, w którym Dominik będzie miał większą szansę na wybudzenie ze śpiączki. Bardzo prosimy Cię o pomoc!

    Rodzina Dominika

Opis zbiórki

Dominik pracował 7 dni w tygodniu w dwóch różnych miejscach. Młody, 23 lata, więc podpisana jedynie umowa zlecenie… Można pomyśleć: „Nic nadzwyczajnego”, jednak gdyby był starszy, miał więcej lat przepracowanych, czy umowę o pracę - dziś prawdopodobnie nie musielibyśmy prosić Cię o pomoc...

11 lutego wracał samochodem z nocki. Była typowa zimowa pogoda – ciemno, zimno, a przede wszystkim ślisko. Kilometr od domu Dominik wpadł w poślizg. O wypadku dowiedziałam się, gdy policjanci zapukali do drzwi. Zaraz potem jechaliśmy z mężem do szpitala.

Dominik Boruszewski

O godzinie 9 rano strażacy wyciągali Dominika z samochodu, a już o 11 był na stole operacyjnym. Doznał urazowego krwotoku podtwardówkowego. Lekarze działali natychmiast. Przyjeżdżałam do mojego syna dzień w dzień z nadzieją, że jest lepiej i wraca do zdrowia. Niestety, po zakończeniu śpiączki farmakologicznej, śpiączka nadal się utrzymuje.

Od 2,5 miesiąca Dominik jest w domu. Dwa razy w tygodniu przychodzi do niego rehabilitantka, jednak z jego przypadłością to za mało. W dokumentacji syna widnieje informacja o wielu problemach, to m.in. przewlekła niewydolność oddechowa, kurczowe porażenie czterokończynowe, encefalopatia, dysfagia, zależność od respiratora, cystostomia, gastrostomia, tracheostomia. 

Dominik Boruszewski

Dominik już 5 razy był na antybiotykach ze względu na niezlokalizowane źródło zakażenia. W chwili przyjęcia na SOR otrzymał zaledwie 3 punkty w skali Glasgow. M.in. przez to nie kwalifikuje się do Kliniki Budzik. Ze względu na respirator, co tydzień Dominika odwiedza anestezjolog, który wprost komunikuje, że tu potrzebna jest intensywna rehabilitacja neurologiczna. Nas niestety nie stać na taki wydatek.

Synowi nie przysługuje renta, odszkodowanie, gdyż nie spełnia kryteriów, przepracowanych lat itd. Nie wiemy już skąd brać pieniądze na leczenie, na odzyskanie jego sprawności. Czuwam przy jego łóżku 24 godziny na dobę, by się nie udławił, by go doglądać, myć, przewijać. Tak bardzo potrzebujemy Twojej pomocy…

Iwona, mama Dominika

Wybierz zakładkę
Sortuj według