

Pomóż Dominisiowi wygrać walkę z NOWOTWOREM❗️
Cel zbiórki: Roczne leczenie i rehabilitacja, pomoc w trudnej sytuacji życiowej
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczne leczenie i rehabilitacja, pomoc w trudnej sytuacji życiowej
Aktualizacje
Pomóż Dominikowi pokonać nowotwór! Walka trwa...
Najnowsze informacje❗️
Dominik zakończył już drugi etap chemioterapii. W trakcie leczenia przeszedł dwie torakotomie – obustronne wycięcie przerzutów na płucach.
Synek bierze udział w badaniu klinicznym dotyczącym celowanej chemioterapii, ponieważ ten typ nowotworu w jego przypadku jest lekooporny.

Walczymy ze wszystkich sił, ale koszty, które na nas spadły, są ogromne. Ustawiliśmy pasek zbiórki... Życie Dominika nie ma dla nas ceny, więc robimy wszystko, żeby zapewnić mu niezbędne leczenie. Jest nam bardzo trudno...
Prosimy, jeśli możecie, wspierajcie nas dalej. Wasza pomoc dodaje nam sił. Dzięki Wam nasza nadzieja nie gaśnie...
Rodzice Dominika
Dominik wciąż walczy o życie z okrutnym nowotworem❗️Potrzebna pomoc...
Kochani, długo się nie odzywaliśmy. Piszę, żeby poinformować Was, co się u nas działo w ostatnim czasie. Niestety wcale nie jest lepiej...
Dominik ma 13 lat. Powinien cieszyć się najpiękniejszym etapem w swoim życiu, spędzać czas z rówieśnikami, realizować pasje...
Niestety. Zamiast tego walczy o swoje życie na oddziale onkologii!

Dominik według lekarzy jest przed zakończeniem drugiego etapu leczenia.
Okazało się, że zmiany na płucach, o których pisałam w poprzedniej aktualizacji, to przerzuty... Mój synek przeszedł obustronną operację płuc, podczas której wycięto tylko część z nich.
Niestety musieliśmy wstrzymać chemioterapię.
Pod koniec stycznia i na początku lutego byliśmy już dwukrotnie w szpitalu, ze względu na krwotoki i bardzo złe wyniki badań. Konieczne było przetaczanie płytek krwi.
Moja walka o życie synka trwa, ale jest coraz ciężej. Tak bardzo się boję, że jego organizm się podda. Ale wiem, że ja tego nie zrobię nigdy. Potrzebuję tylko Waszej pomocy... Nie zostawiajcie mnie i Dominika w tej trudnej sytuacji! On musi żyć!
Elżbieta – mama Dominika
Kochani, bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia...
Tak strasznie boję się o moje dziecko... Dominik jest w trakcie szczegółowych badań, ale już teraz wiadomo, że są jakieś zmiany na płucach. Drżę w obawie przed tą straszną informacją, że to przerzuty...

Niebawem rozpoczniemy wlewy chemioterapii połączonej z chemią celowaną. Potrzebujemy dużych nakładów finansowych, bez Waszej pomocy nie damy rady...
Dominik bardzo to przeżywa, jest w swoim domu gościem... Codziennie słyszę, jak płacze i błaga, by to cierpienie się skończyło... Dlatego ja błagam Was – uratujcie go. Jesteście naszą nadzieją...
Mama Dominika
Opis zbiórki
Kochani Darczyńcy! Bardzo dziękuję Wam za wsparcie, które okazaliście nam w pierwszym etapie zbiórki. Wasze wsparcie jest nieocenione. Zostaniecie z nami?
Oto nasza historia:
Cały czas nie dowierzam, że mój syn, który jest jeszcze małym chłopcem, musi brać udział w bitwie o własne życie…
Z chwilą otrzymania diagnozy zabrakło mi słów. Okazało się, że Dominik zachorował na nowotwór złośliwy kości piszczelowej i chrząstki stawowej! Tamten moment był straszny. Nie życzę tego żadnemu rodzicowi!
Mój syn przyjmuje chemioterapię. Jest także po operacji kości piszczelowej i założono mu już endoprotezę. Dominik ma wstawioną sztuczną kość, którą trzeba wydłużać co parę tygodni. Teraz czeka go długa i intensywna rehabilitacja.
Walczymy, choć momentami brakuje już sił. Walka o życie dziecka to najgorsze, co może spotkać rodzica. Jest trudno, ale zrobię wszystko, by ją wygrać. Dominik ma dopiero 11 lat i całe życie przed sobą. Pomóż mi go uratować…
Niestety coraz trudniej jest pogodzić te wszystkie koszty leczenia. Jako matka, ponownie błagam Was o pomoc! Dominik jest dla mnie najważniejszy, nie mogę pozwolić, by choroba go pokonała!
Elżbieta, mama

🎥 Zobacz podziękowania Dominika!
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- 1 zł
- Jakub10 zł