Dominik Zblewski - zdjęcie główne

Wypadek w ułamku sekundy zmienił WSZYSTKO! Trwa walka o Dominika – ukochanego syna, oddanego przyjaciela i strażaka! Pomożesz?

Cel zbiórki: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Dominik Zblewski, 23 lata
Ryjewo, pomorskie
Stan po urazie wielonarządowym w wyniku wypadku samochodowego, uraz OUN
Rozpoczęcie: 8 września 2025
Zakończenie: 9 marca 2026
86 789 zł(48,93%)
Brakuje 90 571 zł
WesprzyjWsparło 859 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0839084
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Dominik Zblewski, 23 lata
Ryjewo, pomorskie
Stan po urazie wielonarządowym w wyniku wypadku samochodowego, uraz OUN
Rozpoczęcie: 8 września 2025
Zakończenie: 9 marca 2026

Opis zbiórki

1 sierpnia 2025 roku to miał być piątek jak każdy inny. Dominik wracał do domu ze szkolenia, aby spędzić czas z rodziną. Niestety, nigdy do tego domu nie dotarł. Doszło do tragicznego w skutkach wypadku...

Dominik został zabrany śmigłowcem do szpitala w Bydgoszczy w stanie krytycznym. Od tamtej pory walczy o życie i zdrowie na oddziale intensywnej terapii. Dominik doznał ciężkiego urazu wielonarządowego oraz OUN, który wymagał skomplikowanej operacji. Mimo że od tego tragicznego dnia minął już ponad miesiąc – Dominik w dalszym ciągu się nie obudził i chociaż zaczyna już oddychać samodzielnie, wciąż wspomaga go respirator.

Lekarze dają szansę na odzyskanie sprawności, ale droga do tego jest bardzo długa, trudna i kosztowna. Przed Dominikiem wiele miesięcy rehabilitacji, specjalistycznego leczenia i codziennej walki o to, aby móc znowu stanąć na nogi. Niestety, koszty są ogromne, a bez wsparcia nie będzie w stanie ich udźwignąć.

Dominik to człowiek o wielkim sercu. Na co dzień pracuje w służbie więziennej, a w wolnych chwilach angażował się w działalność Ochotniczej Straży Pożarnej, niosąc pomoc innym w trudnych sytuacjach. Zawsze był tym, który pomagał, lecz teraz role się odwróciły… Dziś to on potrzebuje naszego wsparcia!

Dominik ma rodzinę, która każdego dnia czeka na jego powrót. Rodzice i bliscy modlą się, abym znów mógł z nimi usiąść przy stole, porozmawiać, pośmiać się i żyć tak, jak dawniej. 

Prosimy Was z całego serca – pomóżcie Dominikowi stanąć na nogi. Każde wsparcie – to krok do odzyskania sprawności, krok zbliżający do normalnego życia i powrotu do rodziny, która czeka na niego i bardzo za nim tęskni. 

Rodzina i bliscy

Wybierz zakładkę
Sortuj według