Cząstka mnie...

Zbiórka pieniędzy na rehabilitację
Zakończenie: 19 Lutego 2014
Rezultat zbiórki
Chciałam serdecznie podziękować Wszystkim darczyńcom dzięki którym Dominika mogła pojechać na turnus rehabilitacyjny do ośrodka Zabajka 2. Dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę na nasz cel na portalu Siepomaga.pl - dzięki Wam Dominika zrobiła kolejny wielki krok do przodu. Dla nas ogromnie ważny. Dziękuję za dobre serce które pochyla się nad potrzebującym pomocy, za wrażliwą duszę która przynagla do czynienia dobra za bezinteresowną pomoc i życzliwość. Z Dominiką jest coraz lepiej i to dzięki ludziom o wielkim sercu, którzy nie są obojętni na cierpienie i niemoc dziecka i jego matki. Z całego serca dziękuję.
Mama Dominiki
Opis zbiórki
Narodziny chorego dziecka to najsilniejszy ból i niemoc, która ogarnia serce i duszę. W czasie ciąży gromadzą się takie pokłady miłości, troski i dobroci, które przy zderzeniu z chorobą dziecka tuż po urodzeniu, sprawiają, że świat nagle rozpada się na drobne kawałki. Wszechogarniająca niemoc. Lekarz wypowiada słowa, które brzmią jak wyrok na to bezbronne maleństwo. Chciałoby się oddać całe serce, aby to drobne dzieciątko było zdrowe i miało szansę na normalne życie. To Maleństwo to przecież cząstka mnie. Ból nie do opisania...
Dominisia urodziła się przy niedotlenieniu i w zamartwicy głowy i twarzy, a wyrok lekarza brzmiał: wcześniactwo, zespół zaburzeń oddychania, odma opłucna, retinopatia wcześniacza, dysplazja oskrzelowo-płucna, posocznica, przetrwały przewód tętniczy i jakby tego było mało zdiagnozowano u córeczki MPD (zespół objawów uszkodzenia mózgu), atetozę, niedosłuch obustronny i wadę wzroku….
W całym tym nieszczęściu moja córeczka okazała się bardzo silną dziewczynką, która wywalczyła sobie życie. Obecnie ma 6 lat jest bardzo pogodną i uśmiechniętą dziewczynką, zainteresowaną tym, co dzieje się dookoła. Szuka kontaktu z bliskimi i rówieśnikami. Codziennie staramy się z nią ćwiczyć, ale krokiem milowym dla Dominiki był intensywny turnus rehabilitacyjny, dzięki któremu mamy z nią dobry kontakt, czego wcześniej nie było. Córeczka była bardzo wytrwała, chętnie ćwiczy i małymi kroczkami, ale systematycznie zrobiła duże postępy. Niestety nie może jeszcze chodzić, biegać i bawić się tak, jak inne dzieci. Jej codzienność to ciągła walka.
Koszt kolejnego turnusu przekracza możliwości finansowe naszej rodziny i nie jesteśmy w stanie dalej tak pomagać naszej córeczce. Moim marzeniem jest, aby dać jej kolejną szansę na lepszy rozwój – kolejny krok milowy – czyli intensywną rehabilitację.
Opowiem jeszcze kilka rzeczy z życia naszej małej córeczki, które pomoga Wam ja poznać. Dominisia jest towarzyska, lubi aby ciągle się coś działo, nie lubi być sama. Bardzo cieszą ją dźwieki muzyki. Bardzo się cieszy, kiedy z nią tańczymy. Uwielbia konie, hipoterapia to zajęcia, które mogłyby trwać w nieskończoność. Lubi pieski, czesze je, głaszcze, karmi…
Dominika ma duże szanse na wiekszą sprawność. Może to osiągnąć tylko dzięki intensywnej rehabilitacji. Wierzę w nią bardzo mocno i dlatego proszę o lepsze jutro dla naszej córeczki...