Dorota Jasiak, 60 lat

Pod koniec lutego 2025 roku mama trafiła do szpitala z powodu bólu i zawrotów głowy oraz zaburzeń równowagi. Diagnostyka trwała, gdy nagle mama doznała krwotoku podpajęczynówkowego wywołanego pęknięciem tętniaka!

Natychmiast przewieziono ją na oddział intensywnej terapii, gdzie wykonano zabieg embolizacji tętniaka i zastosowano odpowiednie leczenie. Niestety, przez pierwsze tygodnie stan mamy był bardzo ciężki - przebywała w śpiączce i modliliśmy się, by do nas wróciła. Mama odzyskała świadomość, jednak skutki krwotoku są dramatyczne: niedowład prawej strony ciała, trudności w komunikacji werbalnej, zupełna utrata samodzielności. Mama potrzebuje intensywnej rehabilitacji, dalszego leczenia i pracy z neurologopedami i fizjoterapeutami.

Pragniemy zrobić wszystko, by mama wróciła do dawnej sprawności i zdrowia. Potrzebujemy Waszej pomocy – każda złotówka, każde udostępnienie i słowa otuchy mają ogromne znaczenie. Prosimy o wsparcie!

córki: Justyna i Anita w imieniu rodziny