Dzięki Wam radę dam- Szymon Zawada
Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Szymek, syn moich najbliższych Przyjaciół, urodzony jako 25 tygodniowy wcześniak. Już na początku swojej drogi miał pod górkę przeszedł 5 operacji i zdiagnozowano u niego m.in wodogłowie, padaczkę lekooporną i wszczepiono mu w główkę zastawkę która odprowadza płyn mózgowo rdzeniowy do otrzewnej.
Całe swoje dotychczasowe 5 letnie życie ciężko walczył o swoją samodzielność ale to właśnie ciągła rehabilitacja pozwalała mu małymi kroczkami osiągać coraz więcej.
Sami zobaczcie jak wiele osiągnął..


Nieetsty tydzień temu wybuchła tykająca w jego głowie "bomba" :( Zastawka.. o którą tak bardzo bali się jego rodzice.. w końcu wybuchła i zabrała mu wszytko to o co tak do tej pory walczył :(
W wyniku tego Szymon został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i w trybie pilnym przeprowadzono u niego dwie operacje mózgu. Jego życie było zagrożone przebywał na OIOMI-e pod respiratorem :( Ale Szymek to dzielny chłopak i nie poddaje się tak łatwo, ma o wiele wiecej siły i chęci do życia niż nie jeden z Nas!
W końcu po kilku dniach Jego stan się ustabilizował i został wybudzony ze śpiączki. Mieliśmy nadzieję, ze teraz wszytko wróci do "normalności", niestety stan Szymka nie jest dobry :( Co prawda Jego życie nie jest już zagrożone jednak neurologicznie nie jest dobrze.. Stan szymka sie pogorszył, nie wiadomo czy widzi i słyszy.
Lekarze nie są w stanie powiedzieć czy jego stan bedzie się poprawiał mówią, że medycyna to nie matematyka, że nie można przewidzieć tego co będzie a zdolnosci regeneracyjne mózgu są tak naprawde niezbadane..
Jednego możemy byc pewni! Bez natychmiastowej rehabilitacji Szymek nie będzie miał szans na poprawę i na powrót do tego co już swoją bardzo cieżką dotychczasową pracą osiągnął! Nie mozemy na to pozwolić!
Dlatego bardzo Was proszę abyście wspomogli tą skarbonkę albo jego zbiórkę. Jego rodzice na chwilę obecną na pewno nie mają głowy aby o tym myśleć ale po wyjściu Szymka ze szpitala każda złotówka się przyda.
Ślicznie dziękuję za każdą wpłatę.. pamiętajcie, ze dobro zawszec wraca :)



Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na docelową zbiórkę:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku
Szymek, syn moich najbliższych Przyjaciół, urodzony jako 25 tygodniowy wcześniak. Już na początku swojej drogi miał pod górkę przeszedł 5 operacji i zdiagnozowano u niego m.in wodogłowie, padaczkę lekooporną i wszczepiono mu w główkę zastawkę która odprowadza płyn mózgowo rdzeniowy do otrzewnej.
Całe swoje dotychczasowe 5 letnie życie ciężko walczył o swoją samodzielność ale to właśnie ciągła rehabilitacja pozwalała mu małymi kroczkami osiągać coraz więcej.
Sami zobaczcie jak wiele osiągnął..


Nieetsty tydzień temu wybuchła tykająca w jego głowie "bomba" :( Zastawka.. o którą tak bardzo bali się jego rodzice.. w końcu wybuchła i zabrała mu wszytko to o co tak do tej pory walczył :(
W wyniku tego Szymon został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i w trybie pilnym przeprowadzono u niego dwie operacje mózgu. Jego życie było zagrożone przebywał na OIOMI-e pod respiratorem :( Ale Szymek to dzielny chłopak i nie poddaje się tak łatwo, ma o wiele wiecej siły i chęci do życia niż nie jeden z Nas!
W końcu po kilku dniach Jego stan się ustabilizował i został wybudzony ze śpiączki. Mieliśmy nadzieję, ze teraz wszytko wróci do "normalności", niestety stan Szymka nie jest dobry :( Co prawda Jego życie nie jest już zagrożone jednak neurologicznie nie jest dobrze.. Stan szymka sie pogorszył, nie wiadomo czy widzi i słyszy.
Lekarze nie są w stanie powiedzieć czy jego stan bedzie się poprawiał mówią, że medycyna to nie matematyka, że nie można przewidzieć tego co będzie a zdolnosci regeneracyjne mózgu są tak naprawde niezbadane..
Jednego możemy byc pewni! Bez natychmiastowej rehabilitacji Szymek nie będzie miał szans na poprawę i na powrót do tego co już swoją bardzo cieżką dotychczasową pracą osiągnął! Nie mozemy na to pozwolić!
Dlatego bardzo Was proszę abyście wspomogli tą skarbonkę albo jego zbiórkę. Jego rodzice na chwilę obecną na pewno nie mają głowy aby o tym myśleć ale po wyjściu Szymka ze szpitala każda złotówka się przyda.
Ślicznie dziękuję za każdą wpłatę.. pamiętajcie, ze dobro zawszec wraca :)



Wpłaty
- Wpłata anonimowa10 zł
- Ciocia100 zł
Jesteśmy z Tobą
- Tomasz Duraj50 zł
Powodzenia życzę
- Magda100 zł
- MonikaX zł
- Agnieszka Kasprzyk50 zł
Trzymamy kciuki