Z okazji Dnia Matki wspieramy wyjątkowe Mamy!

pomoc wytchnieniowa dla mam opiekujących się chorymi dziećmi
Opis zbiórki
Z okazji Dnia Matki zbieramy środki na cel, o którym rzadko się mówi, a który jest niezwykle ważny: opiekę wytchnieniową dla Mam chorych dzieci. Żeby mogły pomyśleć o sobie, odłożyć na chwilę pelerynę superbohaterki i przypomnieć o istnieniu słowa “ja”. Bo nie mamy żadnych wątpliwości, że te wyjątkowe Mamy tego potrzebują i w pełni na to zasługują…
Każdy rodzic doskonale wie, jak wielkim wyzwaniem jest choroba dziecka. Kiedy wystarczy jeden telefon z przedszkola lub żłobka z hasłem “wirusówka”, żeby skutecznie wyrzucić wszystkie plany do kosza, a mina szefa słyszącego o konieczności nagłego wyjścia z pracy i wzięcia kolejnej opieki na dziecko, wyraża więcej niż tysiąc słów… Na szczęście w większości przypadków kryzys mija po krótkim czasie i szybko można wrócić do rutynowego rytmu dnia. Co jednak kiedy to choroba jest rutyną wpisaną w życie na stałe jak tatuaż, wszystko podporządkowane jest nierównej walce o zdrowie, a rodzic oprócz bycia matką musi stać się jednocześnie pielęgniarką, terapeutką i rehabilitantką?
Panią Ewę poznaliśmy blisko 3 lata temu, kiedy jej kilkunastomiesięczny synek Adaś musiał wyjechać do USA na kosztowną operację główki i konieczne było założenie zbiórki na Siepomaga. Walka o zdrowie chłopca trwa od pierwszych tygodni życia, a czasu spędzonego na szpitalnych oddziałach nikt nie jest w stanie już policzyć, bo staje się on po prostu drugim domem. Do tego dochodzą niekończące się wizyty w gabinetach lekarskich i terapeutycznych, a na dokładkę dwukrotna wyprawa po ratunek za ocean do Stanów.
Musiałam zrezygnować z pracy zawodowej, która do tej pory dawała mi ogromną satysfakcję i mogłaby dzisiaj pozwolić "zająć głowę" czymś innym, niż troska o dziecko — przyznaje pani Ewa. Muszę jednak być cały czas w gotowości dla Adasia, bo walka o jego zdrowie to ciągłe szukanie nowych terapii i specjalistów, którzy pomogą mu się jak najlepiej rozwijać. Mąż pracuje na nas troje, nie mamy nawet chwili oddechu — dodaje.
Pani Hanna z kolei jest samotną Mamą 44-letniego Macieja z niezliczoną ilością problemów neurologicznych, z którymi musiał się mierzyć od dzieciństwa. Mosiu, jak zwykła mówić do syna, zawsze wymagał pomocy i wsparcia, ale do niedawna mógł być uczestnikiem dziennego ośrodka dla dorosłych osób ze sprzężoną, wieloraką niepełnosprawnością. Niestety, w 2018 r., prawdopodobnie z powodu błędu lekarskiego, doszło do nagłego zatrzymania akcji serca, co spowodowało całkowity paraliż i utratę wszystkich dotychczasowych umiejętności...
Lata wyczerpującej opieki nad tak bardzo niepełnosprawnym synem nie pozostały bez wpływu na zdrowie pani Hanny. Kiedy kilka miesięcy temu sama musiała wyjechać do sanatorium w celu "naładowania akumulatorów", jedynym miejscem, które mogło przyjąć Mosia, był Dom Krótkiego Pobytu "Poranek" w Poznaniu - unikatowy ośrodek zapewniający całodobową opiekę dla osób z niepełnosprawnością intelektualną (poniżej można obejrzeć krótki filmik pani Hani z podziękowaniem za opiekę nad synem). Pobyt w tym miejscu przez pierwsze 2 tygodnie opłaca ministerstwo, ale później trzeba już pokrywać z własnych środków...
Pani Ewa oraz pani Hanna zgodziły się opowiedzieć swoje trudne historie, żebyśmy mogli na tych dwóch przykładach nagłośnić ten ważny temat i przy okazji Dnia Matki zwrócić mocniej uwagę na tysiące wspaniałych kobiet, które każdego dnia toczą wyczerpującą walkę o zdrowie i życie swoich dzieci.
To dla tych wielu wyjątkowych Mam jest ta zbiórka i to one zadecydują, na co wydadzą zebrane środki. Czy będzie to opłacenie specjalistycznej opieki dla dziecka, żeby zorganizować pierwsze od niepamiętnych czasów wyjście do kina z mężem, czy może wizyta u psychoterapeuty, żeby zadbać o własne zdrowie psychiczne...
Bądźmy z nimi i dajmy tym cudownym Mamom szczególny prezent! Niech to będzie niezapomniany Dzień wyjątkowych Matek!